Kilku niezidentyfikowanych napastników otworzyło ogień na ulicach Ałmaty w południowo-wschodnim Kazachstanie. Według władz byli to radykalni islamiści. W wyniku strzelaniny zginęło dwóch funkcjonariuszy, a siedmiu zostało rannych.
Na ulicach miasta ogłoszono już operację antyterrorystyczna. Ałmaty zostały otoczone przez policję, a część ulic została zamknięta.
Według pierwszych informacji sprawcy otworzyli ogień przed komisariatem policji. Zdaniem świadków jeden z napastników po opróżnieniu magazynku chciał zatrzymać jeden z przejeżdżających samochodów i odjechać z miejsca zdarzenia, ale ostatecznie uciekał pieszo. Policja złapała już jednego z napastników. Trwają poszukiwania drugiego.
Policja w Ałmaty; radykałowie islamscy sprawcami zamachu na policjantów. 1 napastnik aresztowany. Kazachstan pic.twitter.com/2196BXcxNi
— Wojciech Szewko (@wszewko) 18 lipca 2016
@wszewko aresztowany 27 l, już kiedyś skazany mieszkaniec rejonu Kyzyłordińskiego. Podejrzewany o 1 zabójstwo. Ałmaty
— Wojciech Szewko (@wszewko) 18 lipca 2016