Gubernator stanu Arkansas Asa Hutchinson podpisał we wtorek ustawę, która praktycznie zakazuje w tym stanie aborcji prawie we wszystkich przypadkach. Uzasadniał to swoimi przekonaniami o potrzebie obrony życia poczętego.
Od objęcia urzędu w 2015 roku Hutchinson podpisał już wcześniej kilka poważnych ograniczeń aborcyjnych.
Zgodnie z orzeczeniem sądu z roku 1973 konstytucja umożliwia kobietom aborcję bez nadmiernych ograniczeń ze strony rządu. Wyrok zezwolił jednak stanom na wprowadzenie regulacji ograniczających przerywanie ciąży w drugim i trzecim trymestrze.
Arkansas jest jednym z 14 stanów, gdzie ustawodawcy opowiadają się w tym roku za całkowitym zakazem aborcji. Według przewidywań zrodzi to wyzwania prawne ze strony grup popierających możliwość dokonywania przez kobiety wyboru.
Ustawa nie może wejść w życie wcześniej niż 90 dni po odroczeniu tegorocznej sesji legislatury stanowej, którą kontrolują w Arkansas Republikanie. W praktyce może to nastąpić najwcześniej tego lata.