Przejdź do treści

Amb. Szczerski na forum ONZ: Wzywamy do zaprzestania przemytu ludzi przez Białoruś

Źródło: Fot. PAP/Marcin Obara

Wzywamy społeczność międzynarodową do pomocy w zatrzymaniu procederu przemytu ludzi przez Białoruś i podjęcia działań przed wymknięciem się sytuacji spod kontroli - powiedział ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski podczas otwartej debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

„Wzywamy społeczność międzynarodową, by po pierwsze nie uczestniczyła w białoruskiej kampanii dezinformacyjnej, po drugie, by wycofała swoje poparcie dla polityki Białorusi na międzynarodowych forach i po trzecie, by pomogła w rozmontowaniu sieci przemytu ludzi, która przyczyniła się do obecnego kryzysu” - powiedział Szczerski podczas otwartej debaty na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącej dyplomacji prewencyjnej.

Szczerski stwierdził, że Unia Europejska i NATO są celem hybrydowego ataku ze strony Białorusi.

„Polska uważa, że właśnie nadszedł czas na dyplomację prewencyjną. Musimy działać zanim sytuacja wymknie się spod kontroli, a bezpieczeństwo i stabilność całego regionu jeszcze się pogorszy” - dodał dyplomata.

Szczerski wezwał też Białoruś do wzięcia pełnej odpowiedzialności za los ludzi, których oszukała i sprowadziła na własne terytorium.

„Niestety, białoruska odpowiedź to mieszanka zaprzeczeń, oskarżeń i otwartych gróźb. Białoruś nie jest zainteresowana zmniejszeniem napięć i udzieleniem dostępu dla pomocy humanitarnej dla ludzi, których przyjęła” - powiedział Szczerski.

Polska nie była jedynym krajem, który podczas wtorkowej wielogodzinnej debaty poruszył problem sytuacji na granicy unijno-białoruskiej. Podobne apele wystosowały Estonia oraz Ukraina.

„Obecna sytuacja na granicy Unii Europejskiej i Białorusi służy jako sprawdzian naszych zdolności do prewencji konfliktu. Próby użycia migracji jako broni stanowi poważne zagrożenie dla całego regionu, a Ukraina może być jednym z najbardziej dotkniętych krajów” - powiedział ambasador Ukrainy.

W odpowiedzi na poruszenie tematu przez Estonię, która jest obecnie jednym z członków Rady Bezpieczeństwa, ostro zareagowała Rosja, oskarżając „niektóre kraje” o wykorzystywania debaty na temat prewencji konfliktów do załatwiania własnych interesów i wysuwania "fałszywych oskarżeń".

Wtorkowa debata, w której uczestniczyć mogły także państwa, które obecnie nie są członkami Rady, była już drugą dyskusją na tym forum, w której poruszono temat sytuacji na granicy polsko białoruskiej. Poprzednia miała miejsce w ubiegłym tygodniu podczas zamkniętej sesji. Po spotkaniu USA i europejscy członkowie Rady opublikowali wspólne oświadczenie potępiające działania Białorusi

PAP

Wiadomości

Minister handlu zasugerował, co Trump może zrobić z cłami

Rekordowa liczba Amerykanów ubiega się o zmianę obywatelstwa

Śmiertelny wypadek na DK 7. Auto zderzyło się z wozem strażackim

Miliardy pomocy dla Ukrainy. Brak transparentności

Polnord i Giertych – finansowe układanki w cieniu polityki

W tym roku mija 1000 lat od koronacji pierwszego króla Polski. Chrobry uczynił z nas potęgę

Polska i Europa w obliczu globalnych zmian. Jak zadbać o bezpieczeństwo?

Byli szefowie dwóch federacji sportowych mogą trafić do więzienia?

Mentzen: USA mają interesy w Polsce. Musimy to wykorzystać!

W ciągu najbliższych godzin ma dojść do podpisania umowy USA-Ukraina

Stan zdrowia Papieża stabilny, nie było trudności z oddychaniem

Król: ekipa Tuska licytuje się między sobą kto bardziej obrazi Trumpa

Trump wypchnął Chiny z Kanału Panamskiego

Express Republiki 04.03.2025

Prezydent Duda na forum ONZ: Pokój wymaga siły i zdecydowania!

Najnowsze

Minister handlu zasugerował, co Trump może zrobić z cłami

Polnord i Giertych – finansowe układanki w cieniu polityki

W tym roku mija 1000 lat od koronacji pierwszego króla Polski. Chrobry uczynił z nas potęgę

Polska i Europa w obliczu globalnych zmian. Jak zadbać o bezpieczeństwo?

Byli szefowie dwóch federacji sportowych mogą trafić do więzienia?

Rekordowa liczba Amerykanów ubiega się o zmianę obywatelstwa

Śmiertelny wypadek na DK 7. Auto zderzyło się z wozem strażackim

Miliardy pomocy dla Ukrainy. Brak transparentności