Aktywiści klimatyczni protestowali na autostradzie i doprowadzili do wypadku
Podczas blokady autostrady A27 w kierunku Bremy (Niemcy) przez aktywistów klimatycznych, z powodu nagłego zatoru na drodze, doszło do poważnego wypadku z udziałem trzech aut. Poszkodowane są cztery osoby.
Akcja demonstracyjna aktywistów klimatycznych na autostradzie A27 rozpoczęła się w środę o godz. 12:00 i potrwać miała przez pół godziny. W celu umożliwienia przeprowadzenia protestu, odcinek znajdujący się pomiędzy skrzyżowaniami Bremer Kreuz i Achim Nord został czasowo wyłączony z użytku. Ponownie otwarty miał zostać po półtorej godziny.
Tuż przed zamkniętym odcinkiem uformował się zator, w którym kierowcy oczekiwali na zakończenie trwającej manifestacji. Niestety 70-letnia kobieta jadąca samochodem marki renault za późno zareagowała i uderzyła w bmw kierowane przez 41-latka. Samochód seniorki dachował, a po chwili uderzył jeszcze w skodę.
Z informacji przekazanych przez policję wynika, że w zdarzeniu ucierpiały cztery osoby, które odniosły lekkie rany. Autostrada musiała zostać ponownie zamknięta.
Nachdem die Behörde diese Aktion verboten hatte, klagten die Demonstranten vor dem Verwaltungsgericht Stade.
Klimaaktivisten seilen sich danach von Autobahnbrücke bei #Achim ab.
Dort entschieden die Richter, dass die Protestaktion stattfinden darf.
Wir leben in einem Irrenhaus.🤡 pic.twitter.com/VopA3Soi9S— Elli Pirelli ♂️ (@eysvog3l) August 28, 2024
Źródło: Interia
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Prawica z wyraźną przewagą. Najnowszy sondaż pokazuje zmianę układu sił na polskiej scenie politycznej
Fundacja Myśli Demokratycznej zrywa współpracę z Rudzińskim po ujawnieniu przez WP afery hejterskiej
Najnowsze
Rakiety, systemy obrony powietrznej i satelity. Szwedzi rozumieją zagrożenie ze strony Rosji
Śliwka alarmuje: 400 mln zł z budżetu MSZ ma trafić na Ukrainę, a nie do polskiej dyplomacji
TSUE przesuwa granice. Ordo Iuris alarmuje o ingerencji w suwerenność państw