Co najmniej 86 osób zginęło po przejściu burzy tropikalnej Ana w Afryce Wschodniej. Zdaniem przedstawicieli ONZ, skutkami żywiołu zostały dotknięte setki tysięcy osób.
Sztorm dotarł do wybrzeży Madagaskaru już 22 stycznia, zaś dwa dni później dotarł na kontynent, Mozambiku i Malawi. W jego wyniku doszło do osunięć ziemi oraz powodzi, zniszczeniu uległy też liczne zabudowania. W Mozambiku i Malawi przedsiębiorstwa zaopatrujące kraj w energię zostały zmuszone do odcięcia dostaw prądu.
- Ta ostatnia burza jest bezpośrednim przypomnieniem tego, że kryzys klimatyczny stanowi dla nas rzeczywisty problem - powiedział Maria Luisa Fornara, przedstawicielka Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) w Mozambiku.
🚨 Dozens have been killed by Tropical Storm Ana, which ripped across Mozambique, Madagascar and Malawi this week.
— Telegraph Global Health Security (@TelGlobalHealth) January 28, 2022
People have lost their lives in landslides and collapsing buildings, and have been washed away.@Harrietmbarber reports for @Telegraph 👇 pic.twitter.com/TUeeirOF8F
A tropical storm killed at least 70 people across southern Africa, destroying 10,000+ homes in Mozambique.
— AJ+ (@ajplus) January 27, 2022
Storm Ana cut power across Malawi and forced 100,000 people in Madagascar to flee. Experts say the climate crisis is making extreme storms more common across the region. pic.twitter.com/PuX5Dg40MH