Organizacja Amnesty International skrytykowała "drakońskie ustawy" uchwalone przez turecki parlament, które bardzo rozszerzają uprawnienia policji i umożliwiają rządowi przejęcie kontroli nad internetem.
Nowe tureckie ustawodawstwo - oświadczyła Amnesty International - stanowi kolejny krok rządu, który "toruje drogę do łamania praw człowieka"; pozwala ono na "prowadzenie motywowanych politycznie dochodzeń policyjnych" i "naruszanie prawa człowieka do życia".
- Głosowanie, w którym zaaprobowane zostały te drakońskie środki, potwierdziło nasze obawy. Turecki parlament zaaprobował najgorszego rzędu nadużycia policyjne, do jakich doszło w tym kraju - podkreślił ekspert AI wyspecjalizowany w monitorowaniu rzeczywistości tureckiej Andrew Gardner. W komunikacie ogłoszonym w londyńskiej siedzibie Amnesty International Gardner oświadczył: "Upoważnienie policji do stosowania broni palnej w obronie własności, gdy nie występuje zagrożenie życia, narusza wszelkie międzynarodowe standardy dotyczące działalności policji".
W piątek turecki parlament przyjął ustawę "O reformie bezpieczeństwa wewnętrznego", która zwiększa uprawnienia sił bezpieczeństwa w dziedzinie przeprowadzania przesłuchań obywateli, rewizji w ich domach, podsłuchów telefonicznych bez zezwolenia sądowego. Znacznie zwiększono uprawnienia policji przy tłumieniu i rozpędzaniu demonstracji ulicznych.
Parlament poparł rządowy wniosek, który pozwala władzom na blokowanie stron internetowych bez wcześniejszego zezwolenia sadowego, jeśli uznają, że zagrożona jest stabilność instytucji państwowych.
Według Amnesty International nowo uchwalone akty ustawodawcze "podkopują niezależność prokuratorów", przekazując lokalnym władzom administracyjnym uprawnienia do wydawania bezpośrednich rozkazów policji.