Co najmniej 86 zabitych, 186 rannych – to bilans eksplozji, do jakiej doszło w centrum Ankary, niedaleko głównego dworca kolejowego. Premier Turcji Ahmet Davutoglu ogłosił trzydniową żałobę narodową.
Do eksplozji doszło niedługo przed rozpoczęciem demonstracji przeciwników działaniom władz państwa wobec Kurdów i jak spekulują media to właśnie protestujący mieli być celem ataku.
Turecki minister zdrowia poinformował, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 86, rannych jest 186 osób. Liczba ofiar śmiertelnych może jednak wzrosnąć, bo stan aż 28 osób jest ciężki.
Prezydent Turcji Tayyip Erdogan potępił zamach terrorystyczny w Ankarze, stwierdzając, że jest on wymierzony w turecką jedność i pokój. W specjalnym oświadczeniu wezwał też do „solidarności i determinacji jako najsilniejszej odpowiedzi na terroryzm”.
Premier Turcji Ahmet Davutoglu ogłosił trzydniową żałobę narodową.
Story of Kurds, u wake everyday wondering who gonna kill u, daesh or turkey. #ankarabombing pic.twitter.com/P5qR3rALbG
— Cahit Storm (@cahitstorm) październik 10, 2015