56 pasażerów na pokładzie i lądowanie bez przedniego koła! [ZOBACZ WIDEO]

Traumatycznego przeżycia doświadczyli pasażerowie lecący z Belfastu do Inverness w Szkocji.
Tuż po starcie, pilot samolotu zgłosił awarię. Gdy wzbił się w powietrze, powiadomił wieżę lotniska o braku przedniego koła. Natychmiast podjęto decyzję o awaryjnym lądowaniu.
– Bombardier Dash 8 przez około godzinę krążył wokół lotniska, by zgubić zbędne paliwo. Wiedzieliśmy, że manewr lądowania będzie niezwykle ryzykowny - odniosła się do zdarzenia rzeczniczka linii lotniczych Flybe.
Udało się uniknąć ofiar. Jeden z pasażerów, po uderzeniu maszyny o ziemię, skaleczył dłoń więc przetransportowano go do szpitala. Manewry lądowania awaryjnego należą do najniebezpieczniejszych.
"Choć piloci są szkoleni do lądowania w najbardziej ekstremalnych warunkach, to w praktyce posadzenie maszyny w Belfaście mogło skończyć się nawet eksplozją maszyny" - pisze "Daily Mail".
Linie Flybe mają obecnie ciężki okres. To kolejna awaria samolotu w ostatnim czasie. W lutym tego roku podwozie maszyny lądującej w Amsterdamie urwało się w chwili, gdy koła dotknęły pasa startowego. Brytyjska organizacja badająca wypadki lotnicze zapowiedziała, że przeprowadzi kontrolę samolotów Flybe.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze

Kardynał Nycz został wyznaczony przez papieża na specjalnego wysłannika podczas obchodów stulecia archidiecezji katowickiej

Osoby o wadze poniżej 50 kg mogą "zostać zdmuchnięte". Porywiste wiatry w Pekinie

Tysiące Polaków w obronie Republiki. Sakiewicz: „To wolność”

Ekspert nie ma wątpliwości: Tusk nie tak wyobrażał sobie tę debatę
