50 dolarów za dzień? Rosyjscy "ochotnicy" z Ukrainy mogą trafić do Syrii

Szef komisji rosyjskiej Dumy ds. obrony Władimir Komojedow poinformował, że ochotnicy, którzy walczyli na wschodzie Ukrainy, mogą wyjechać do Syrii, aby znaleźć się w szeregach armii Baszara el-Asada.
– W rozmowie z agencją Interfax-AVN Komojedow przyznał, że jest prawdopodobne, iż grupa rosyjskich wolontariuszy pojawi się w szeregach armii syryjskiej jako uczestnik walk. Dodał, że ochotników przyciągają przede wszystkim pieniądze.
Agencja Interfax-AVN, powołując się na anonimowe źródło podała, że za jeden dzień walki w Syrii, ochotnicy mogą zarobić ok. 50 dolarów.
Komojedow nie wykluczył także możliwości wysłania Floty Czarnomorskiej, która miałaby zablokować część syryjskiego wybrzeża. Dodał jednak, że obecnie nie widzi takiej potrzeby, ponieważ bojownicy Państwa Islamskiego (IS) znajdują się głęboko w lądowej części kraju.
Wcześniej Kreml zadeklarował, że Rosja nie planuje przerzucenia do Damaszku swoich sił lądowych i wesprze wojska Asada jedynie nalotami z powietrza.
CZYTAJ TAKŻE:
Rosja chwali się skutecznością: Zbombardowaliśmy 10 celów Państwa Islamskiego
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Rośnie napięcie pomiędzy Waszyngtonem a Brukselą wokół regulacji cyfrowych. KE nakłada wysoką karę na Google
Papierosy przemycane dronem przez polsko-białoruską granicę. Straż Graniczna zabezpieczyła pokaźną kontrabandę
Najnowsze

Rośnie napięcie pomiędzy Waszyngtonem a Brukselą wokół regulacji cyfrowych. KE nakłada wysoką karę na Google

Marcela Leszczak potwierdza rozstanie z Michałem Koterskim. „Smutne doświadczenie”

Antyimigrancki protest w Warszawie. "W obronie polskiej tożsamości narodowej"
