Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę
Rodzina Federico Bruniego potwierdziła dzisiaj za pośrednictwem mediów społecznościowych, że 32-letni Argentyńczyk, który zaginął w dżungli w Brazylii, został znaleziony martwy.
Poszukiwania dobiegły końca. To nie jest zakończenie, na jakie liczyliśmy. Prosimy o zaprzestanie udostępniania informacji i kontaktowania się z Dani. Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc” – napisała Camila Castillo, kuzynka Federico oraz Daniela, siostra zaginionego.
Federico Bruni zaginął pomiędzy wtorkiem a środą w dżungli w okolicach São Bonifácio, niedaleko Florianópolis, w stanie Santa Catarina w Brazylii.
Daniela Bruni od początku organizowała działania mające na celu odnalezienie brata. Rodzina, mieszkająca w Vicente López w Argentynie, wiedziała, że Federico zatrzymał się na kempingu Padang, który znajduje się w São Bonifácio. We wtorek Bruni udał się jednak na samotny biwak w okolicach rzeki Do Ponche.
W środę lokalna policja znalazła przy rzece Do Ponche samochód Federico, rozstawiony namiot oraz psa mężczyzny. W samochodzie znajdowały się dokumenty i telefon zaginionego, a obok auta znajdowało się wyposażenie kempingowe, w tym leżak. Od tamtego momentu rozpoczęto intensywne poszukiwania Bruniego.
Pracownicy straży pożarnej poinformowali, że ciało mężczyzny znaleziono na brzegu rzeki Do Ponche, w gęsto porośniętym terenie. Zwłoki zostały przetransportowane przez brazylijską policję kryminalistyczną, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie, aby ustalić przyczynę śmierci.
W czwartek założono stronę na Instagramie pod nazwą @BuscamosFedeBruni, za pośrednictwem której rodzina i znajomi przekazywali informacje dotyczące postępów w poszukiwaniach. W piątek do Brazylii przyjechali przyjaciele i bliscy Federico, aby pomóc w działaniach poszukiwawczych.
Federico Bruni był miłośnikiem poezji, którą publikował na swoim koncie na Instagramie, @lunayascendente. Lubił muzykę, grał na harmonijce ustnej i gitarze. W 2024 roku dołączył do drużyny futsalu w Sociedad de Fomento Drysdale w Vicente López. W przeszłości wielokrotnie odwiedzał Brazylię, m.in. Rio de Janeiro, São Paulo i Bahíę.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X