300 tysięcy konfidentów. Wszystkich ujawni jeden kraj. W jednym miejscu
W 2025 roku holenderskie archiwa udostępnią dane osób podejrzanych o kolaborację z niemieckim okupantem podczas II wojny światowej, informuje dziennik „De Telegraaf”. Dostępna w internecie ma być dokumentacja około 300 tys. osób.
Zdygitalizowanych ma zostać przeszło 4 km dokumentów, które znajdują się obecnie w specjalnym archiwum wojennym (CABR) - podaje gazeta.
„De Telegraaf” przypomina, że bezpośrednio po wojnie rozpoczęto śledztwa policyjne i postępowania sądowe w sprawie osób podejrzanych o współpracę z okupantem niemieckim.
„Z 300 tys. podejrzanych ukaranych zostało około 20 proc. osób, z czego 1,9 tys. osób otrzymało wyroki więzienia na ponad 10 lat”, przekazuje gazeta. Ze wszystkich śledztw zachowały się zeznania w sądach, świadectwa świadków, pamiętniki, prośby o ułaskawienie, a także zdjęcia, wylicza dziennik.
„Od 1 stycznia 2025 r. każdy będzie mógł sprawdzić na stronie nazwisko domniemanego kolaboranta”, powiedział „De Telegraaf” Edwin Klijn z CABR. Przyznał on, że może to mieć poważne konsekwencje dla ich rodzin, ale jest ważne z punktu widzenia prawdy historycznej.