Koronawirus we Włoszech. W ciągu doby odnotowano 133 zgonów. W sumie zarażony wirusem z Chin jest już ponad 6 tysięcy Włochów.
Na konferencji prasowej w siedzibie Obrony Cywilnej w Rzymie poinformowano, że z 233 do 366 wzrosła liczba osób, które w ciągu doby zmarły we Włoszech z powodu koronawirusa. Jest o 1300 więcej zakażonych. W sumie we Włoszech chorych na wirusa jest ponad 6300.
Z kolei przedstawiciel władz Lombardii Giulio Gallera podał, że liczba osób, które zmarły z powodu koronawirusa w regionie, wzrosła w niedzielę do 257.
Przypomnijmy: premier Włoch Giuseppe Conte zapowiedział wprowadzenie specjalnego dekretu w rejonach objętych największym ryzykiem. Restrykcyjne przepisy wprowadzone będą w Lombardii oraz w 11 prowincjach. Zostaną zamknięte szkoły, muzea, siłownie, baseny, stoki narciarskie oraz dyskoteki. Procedur bezpieczeństwa będzie pilnować policja i wojsko.
Warto zaznaczyć, że kryzys epidemiologiczny we Włoszech trwa trzeci tydzień. "Czerwone strefy" zostały już wcześniej wprowadzone w innych włoskich prowincjach. Pod względem liczby zakażonych Włochy znajdują się na czwartym miejscu na świecie (po Chinach, Korei Południowej i Iranie), ale w statystykach zgonów zajmują drugą pozycję po Państwie Środka.