104-latka chciała spotkać się z rodziną. Wynajęła helikopter
104-letnia Margrethe Hansen z Danii, pensjonariuszka jednego z domów spokojnej starości chciała spotkać się z rodziną. Chociaż wymagałoby to 175-kilometrowej podróży samochodem, a długie siedzenie sprawia kobiecie problemy, okazało się, że dla chcącego nic trudnego.
– Hansen wynajęła helikopter i dzięki temu spotkała się z 82-letnim synem i wnukami – informują duńskie media.
– Pomyślałam, że (lot helikopterem – red.) to najszybszy sposób, żeby się tam dostać. Nie wiem, ile to kosztuje, ale było warte swojej ceny – powiedziała 104-latka w rozmowie z duńską telewizją TV2.
Wnuk odebrał kobietę z domu spokojnej starości położonego na wyspie Fionia, a następnie zawiózł na pobliskie pole, gdzie czekał już prywatny helikopter. Mężczyzna wniósł babcię na pokład samolotu i posadził obok pilota. Sam zajął miejsce z tyłu, wraz z pielęgniarką.
Lot trwał około godziny. Hansen spotkała się z rodziną i wróciła helikopterem do domu jeszcze tego samego dnia.