Cztery i pół tysiąca biegaczy zgłosiło się do 23. edycji poznańskiego maratonu im. Macieja Frankiewicza, który rozegrany zostanie w najbliższą niedzielę. „Wszyscy, którzy ukończą ten bieg są jego zwycięzcami” - przyznał dyrektor zawodów Łukasz Miadziołko.
Przed rokiem w ostatniej edycji maratonu w stolicy Wielkopolski wystartowało nieco ponad 4200. zawodników. Dyrektor zawodów Łukasz Miadziołko nie ukrywa, że organizatorom nie jest łatwo zwiększać frekwencję. „Jak spojrzymy na polskie maratony, to mamy do czynienia z pewną stagnacją, choć przed tygodniem maraton warszawski zanotował siedem tysięcy biegaczy na mecie. Natomiast duża grupa osób po przebiegnięciu kilku maratonów w jednym mieście szuka często nowych wyzwań zagranicą, gdyż ceny są bardzo zbliżone” – przyznał Miadziołko podczas konferencji prasowej.
Jak dodał, brakuje trochę dopływu nowych maratończyków w przeciwieństwie do biegów na dystansie o połowę krótszym. „W przypadku półmaratonów łatwiej jest o dobrą frekwencję, co pokazuje nasza impreza. W kwietniu tego roku dołożyliśmy dodatkowych 500 pakietów, które szybko zostały sprzedane. To jest po prostu dystans bardziej przystępny dla uczestników” – stwierdził.
Póki co, rekord frekwencji poznańskich zawodów zanotowano w 2017 roku - wówczas maraton ukończyło 6 558 osób. Jak wyliczyli organizatorzy wszystkie 22. edycje maratonu ukończyło 39. biegaczy.
Na zwycięzców czekają premie finansowe - po 20 tysięcy złotych zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet. Dodatkowo organizatorzy przewidzieli nagrodę 15 tysięcy za pobicie rekordu trasy. Miadziołko nie ukrywa, że o rekordy w tym roku będzie trudno. Najlepszy wynik Poznań Maraton – 2:09.57 należy do Shaku Petro Mamu z Erytrei (ustanowił go w ubiegłym roku), a wśród kobiet rekordzistką trasy jest Kenijka Caroline Cheptanui Kilel – 2:27.01 w 2022 roku. „Igrzyska olimpijskie w Paryżu sprawiły, że obecnie wielu czołowych maratończyków odpoczywa. Natomiast jest na liście startowej kilku zawodników, którzy są w stanie osiągnąć w Poznaniu dobry wynik. Liczymy, że Andrzej Rogiewicz, który dwa lata temu wygrał maraton w Łodzi, powalczy o wysokie miejsce” – skomentował Miadziołko.
Jak co roku, nie zabraknie imprez towarzyszących. Już w piątek rozpoczną się Targi Poznań Run Expo, gdzie uczestnicy będą mogli zaopatrzyć się w sprzęt sportowy czy odżywki. Dla najmłodszych zostanie otwarta strefa aktywności, rozegrane zostaną biegi dziecięce i młodzieżowe, w których wystąpi ok. tysiąc zawodników. Po raz drugi rozegrany zostanie „Poznań Five”, czyli bieg na pięć kilometrów, który rozpocznie się kwadrans po starcie do maratonu. Swój udział zapowiedziały m.in. byłe maratonki Małgorzata Sobańska, Monika Stefanowicz oraz złota medalistka olimpijska w wioślarstwie Natalia Madaj.
Partnerem tegorocznego maratonu jest poznańska Biblioteka Raczyńskich, która w tym roku obchodzi 195-lecie. „Nasza biblioteka jest jedną z najbardziej zasłużonych instytucji tego typu w kraju i jednocześnie symbolem Poznania. Przy okazji maratonu, możemy pokazać, co ciekawego jest w naszym mieście, a biblioteka z pewnością jest takim miejscem. W sobotę, dzień przed zawodami, na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich będziemy mieli swoje stoisko, a jego oferta będzie skierowana przede wszystkim do najmłodszych uczestników tej imprezy. Liczymy na to, że poprzez naszą obecność zachęcimy młode pokolenia do sięgania po książki i do czytelnictwa” – powiedziała dyrektor placówki Katarzyna Kamińska.
Start do biegu wyznaczono w niedzielę o godz. 9 na ulicy Bukowskiej.
źródło: PAP