Real Madryt, jak zawsze wierny tradycji chrześcijańskiej, po wygranym finale Ligi Mistrzów ofiarował Dziewicy Maryi Puchar Europy w podziękowaniu za ten historyczny sukces. Królewscy nie boją się przyznawać do tego, komu zawdzięczają pomoc.
Po powrocie z finału Ligi Mistrzów z Londynu, piłkarze Realu Madryt wraz z trenerem Carlo Ancelottim oraz pracownikami sztabu szkoleniowego udali się do najważniejszej katedry w Madrycie, gdzie znajduje się wizerunek Matki Bożej Dziewicy z Almudeny. Przed katedrą na sportowców oczekiwał kard. Jose Cobo Cano, arcybiskup metropolita Madrytu.
Kapitan Realu Madryt Nacho Fernandez wniósł uroczyście do katedry puchar Ligi Mistrzów, składając go u stóp Matki Bożej z Almudeny. Wraz z piłkarzami i trenerami był również prezes klubu Florentino Perez. – Bycie mistrzami to przywilej zdobyty wysiłkiem, ale bycie mistrzami to osobista i społeczna odpowiedzialność. Gratulacje za wysiłek i pracę całego zespołu, trenerów i całego klubu. Pokazujecie, dzięki Bogu, że sport jest sposobem na docenianie i wyrażanie swoich talentów, a także mówicie nam, że sport służy budowaniu lepszego społeczeństwa. Jak mówi papież Franciszek, sport uczy nas wartości braterstwa – mówił kard. Cano.
Visita a la catedral de la Almudena.#CHAMP15NS | #RealMadrid
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) June 2, 2024