Sobotnimi kwalifikacjami w Oberstdorfie rozpocznie się 67. edycja prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni. Dwie poprzednie wygrał Kamil Stoch, który teraz znów jest w gronie faworytów. Świetną dyspozycję w obecnym sezonie prezentuje również Piotr Żyła.
Turniej Czterech Skoczni rozgrywany jest od 1953 roku. W ubiegłym sezonie Stoch zdominował imprezę i jako drugi w historii, po Niemcu Svenie Hannawaldzie (2001/02), zwyciężył we wszystkich czterech konkursach. Zawodnik z Zębu triumfował także w sezonie 2016/17, a drugie miejsce zajął wówczas Żyła.
Obaj Polacy powinni odgrywać ważne role również w nadchodzącej edycji. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Żyła jest obecnie drugi, a Stoch trzeci. Prowadzi znakomicie spisujący się w tej części zimy Ryoyu Kobayashi. 22-letni Japończyk wygrał w obecnym sezonie już cztery konkursy PŚ. Jedyne, co przemawia na jego niekorzyść, to brak doświadczenia.
Na pewno nie brakuje tego Stochowi. O jego formę kibice też powinni być spokojni. Trzykrotny mistrz olimpijski potwierdził świetną dyspozycję w środowych mistrzostwach Polski, w których zwyciężył w Zakopanem z ogromną przewagą.
Oprócz Stocha i Żyły w reprezentacji Polski na Turniej Czterech Skoczni są Dawid Kubacki, Stefan Hula, Maciej Kot, Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł.