Przejdź do treści

Słowak Vaculik najlepszy, ale Zmarzlik nadal liderem

Źródło: wroclaw.pl

Słowak Martin Vaculik wygrał zawody Grand Prix we Wrocławiu, ósmą rundę mistrzostw świata w jeździe na żużlu. Drugie miejsce zajął Szwed Fredrik Lindgren, a trzeci był Brytyjczyk Robert Lambert. W półfinale odpadli: Bartosz Zmarzlik, który jest nadal liderem cyklu, Maciej Janowski i Patryk Dudek.

Zawody we Wrocławiu miały m.in. pokazać, czy brak awansu w ostatnim Grand Prix w Cardiff aktualnego mistrza świata i lidera tegorocznego cyklu Bartosza Zmarzlika do półfinału to był wypadek przy pracy, czy zwiastun jakiegoś większego kryzysu. Żużlowiec Motoru Lublin pojawił się na torze w czwartym biegu i Stadion Olimpijski zamilkł. Zmarzlik przegrał start i później bezskutecznie na dystansie próbował przebić się choćby na trzecie miejsce. W drugim starcie czterokrotny mistrz globu wypadł znacznie lepiej, znowu był szybki na dystansie i musiał uznać wyższość tylko Martina Vaculika. Słowak wygrał po raz drugi i razem z Patrykiem Dudkiem, który we Wrocławiu pojechał dzięki „dzikiej karcie”, prowadził po dwóch seriach. 

Dobrze spisywali się też Maciej Janowski i Szwed Fredrik Lindgren, którzy mieli po pięć „oczek”. Po trzech seriach niepokonany był już tylko Vaculik, bo Dudek w swoim starcie spod taśmy wyszedł drugi, ale później słabł, słabł i przyjechał ostatni. Zera przywieźli również Janowski i Szymon Woźniak, dla którego w tym momencie zawody we Wrocławiu się skończyły, bo po trzech starciach miał tylko punkt i był ostatni. Swoją pozycję poprawił za to Zmarzlik, który zanotował pierwszą „trójkę” i wskoczył do czołowej ósemki. 

Sobotnie zawody były niezwykle wyrównane, o czym może świadczyć fakt, że po czterech seriach różnica między prowadzącym Vaculikiem a dziewiątym Brytyjczykiem Robertem Lambertem wynosiła zaledwie dwa punkty. Z Polaków w najlepszej sytuacji byli Janowski i Zmarzlik, którzy mieli po osiem, siedem zgromadził Dudek, a Dominik Kubera – pięć. Pierwszy z biało-czerwonych w półfinale zameldował się Dudek, który wygrał swój ostatni bieg w fazie zasadniczej. Chwilę później pod taśmą stanęli Kubera, Zmarzlik i Janowski, a czwartym był Leon Madsen. Na drugim łuku pierwszego okrążenia cała trójka Polaków zaliczyła upadek i na Stadionie Olimpijskim zapanowała cisza. Zawodnicy jednak szybko wstali o własnych siłach, a sędzia za winnego uznał Duńczyka i go wykluczył. W powtórce wygrał Zmarzlik, przed Janowskim i Kuberą, co dla tego ostatniego oznaczało koniec ścigania we Wrocławiu.

W pierwszym półfinale, poza Janowskim, pojechali najlepszy w zasadniczej części turnieju Vaculik, a także Daniel Bewley i Robert Lambert. Dla Polaka ściganie zakończyło się po kilkudziesięciu metrach, bo zdefektował mu motocykl. Od startu do mety prowadził Słowak, a o drugie miejsce do końca walczyli Brytyjczycy. Minimalnie lepszy był Lambert i to on awansował do finału. W drugim półfinale pech dopadł Zmarzlika, któremu zdefektował motocykl na pierwszym łuku drugiego okrążenia. Polak jechał wówczas na czwartej pozycji. Do końca o finał walczył Dudek, ale Duńczyk Mikkel Michelsen i Lindgren byli szybsi. 

Finał wielkich emocji nie przyniósł, bo Vaculik nie dał szans rywalom. Za plecami Słowaka trwała walka o drugie miejsce między Lindgrenem i Lambertem. Brytyjczyk naciskał Szweda do ostatnich metrów, ale nie zdołał go wyprzedzić. Czwarte miejsce zajął Michelsen. 

Vaculik jest pierwszym zawodnikiem, któremu udało się w tym roku wygrać dwa turnieje. Liderem klasyfikacji po ośmiu eliminacjach pozostaje Zmarzlik, który ma 15 punktów przewagi nad drugim Lindgrenem i trzecim Lambertem. Kolejne zawody odbędą się 7. września w Rydze. Pozostałe turnieje Grand Prix: 14. września - Vojens (Dania) i 28. września – Toruń. 

Wyniki: 1. Martin Vaculik (Słowacja); 2. Fredrik Lindgren (Szwecja); 3. Robert Lambert (W. Brytania); 4. Mikkel Michelsen (Dania); 5. Patryk Dudek (Polska); 6. Daniel Bewley (W. Brytania); 7. Bartosz Zmarzlik (Polska); 8. Maciej Janowski (Polska); … 12. Dominik Kubera (Polska); 16. Szymon Woźniak (Polska).

  Klasyfikacja generalna MŚ: 1. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 121 pkt; 2. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 106; 3. Robert Lambert (W. Brytania) – 106; 4. Mikkel Michelsen (Dania) – 101; 5. Martin Vaculik (Słowacja) – 95; 6. Jack Holder (Australia) – 93; 7. Daniel Bewley (W. Brytania) – 84; 8. Dominik Kubera (Polska) – 73; … 11. Szymon Woźniak (Polska) – 51; 17. Maciej Janowski (Polska) – 18; 18. Patryk Dudek (Polska) – 12; 19. Oskar Fajfer (Polska) – 6; 22. Mateusz Cierniak (Polska) – 3.

źródło: PAP 

Wiadomości

UWAGA! Tam będzie intensywnie padał śnieg

Rocznica śmierci legendy Republiki – Grzegorz Ciechowski na zawsze w pamięci

Policja zamknęła fabrykę narkotyków wartą dziesiątki milionów. Zabezpieczono prawie TONĘ narkotyków!

W Katowicach zniszczono mural z Wojciechem Korfantym. Niektórym to się podoba!

Nowe fakty o zamachowcu z Magdeburga

Sośnierz nie wytrzymał: niech pan zamknie jadaczkę w końcu

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Liga NHL: Sabres wpadli w dołek

Express Republiki 22.12.2024

Polacy nie wierzą w deklaracje ukraińskie w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej

Dziś o 20:15 zapraszamy na "Ściśle jawne"

Najnowsze

UWAGA! Tam będzie intensywnie padał śnieg

Nowe fakty o zamachowcu z Magdeburga

Sośnierz nie wytrzymał: niech pan zamknie jadaczkę w końcu

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Rocznica śmierci legendy Republiki – Grzegorz Ciechowski na zawsze w pamięci

Policja zamknęła fabrykę narkotyków wartą dziesiątki milionów. Zabezpieczono prawie TONĘ narkotyków!

W Katowicach zniszczono mural z Wojciechem Korfantym. Niektórym to się podoba!