„Faraon” z Liverpoolu śrubuje kolejne rekordy. Salah na równi z Henrym
Mohamed Salah strzelił bramkę w meczu z Manchesterem United. To trafienie pozwoliło Egipcjaninowi zrównać się z legendą Arsenalu Thierrym Henrym, w klasyfikacji strzelców Premier League. Następny na liście przed Salahem jest Frank Lampard, który w karierze uzbierał 177 bramek w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.
Liczby Salaha na półmetku sezonu 24/25
Mohamed Salah utrzymuje fenomenalną formę w tym sezonie. Egipcjanin ma już na koncie 18 trafień i 13 asyst w zaledwie 19 meczach Premier League. Łącznie zawodnik rozegrał 27 spotkań, gdzie „ukąsił” 21 razy i dołożył do tego 17 ostatnich podań przez bramką.
Manchester United i zrównanie się Salaha z Henrym
W meczu ligowym z Manchesterem United - mimo ostatnich kompromitujących występów, Czerwone Diabły postawiły twarde warunki przewodzącemu w tabeli zespołowi z miasta Beatlesów i mogły nawet wygrać. W 97 minucie Harry Maguire nie wykorzystał dogodnej sytuacji i mecz zakończył się remisem 2:2 - Salah wpisał się na listę strzelców. Wykorzystał rzut karny po ręce Matthijsa De Ligta. Co prawda Andre Onana miał piłkę na rękawicach, ale siła strzału przełamała blokadę bramkarza United i zatrzepotała w siatce.
Salah ma szansę dogonić Shearera? Wszystko zależy od przyszłości i potencjalnego przedłużenia kontraktu
Dzięki temu trafieniu zrównał się z legandą Kanonierów Thierrym Henrym – mają po 175 trafień w PL. Niebawem powinniśmy być świadkami kolejnego przesunięcia w tabeli. 177 trafień ma na koncie Frank Lampard, ale patrząc na kosmiczną dyspozycję Egipcjanina, jeżeli nie przytrafi się kontuzja, to Salah prześcignie ikonę The Blues. Do pierwszego miejsca, które należy do Alana Shearera jeszcze trochę Salahowi brakuje. Anglik wyśrubował rekord bramek w PL i żeby się z nim zrównać potrzeba, aż 260 goli. „Faraon” mógłby się pokusić o detronizację Shearera, ale od dłuższego czasu krążą spekulacje odnośnie przyszłości Mohameda Salaha, którego kontrakt wygasa już pod koniec czerwca i na ten moment nie słyszy się o wzmożonej pracy klubu z Anfield, żeby tę umowę przedłużyć.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.