Rozpoczęły się pierwsze w historii Igrzyska Olimpijskie w Ameryce Południowej. Znicz na słynnym stadionie Maracana, gdzie odbyła się ceremonia otwarcia, zapalił były maratończyk Vanderlei de Lima.
Ceremonia otwarcia oficjalnie rozpoczęła XXXI Igrzyska Olimpijskie. Pomimo, że przed trzema dniami rozpoczęły się piłkarskie rozgrywki kobiet i mężczyzn, to dopiero teraz możemy mówić o rozpoczęciu rywalizacji w 31 dyscyplinach sportowych. W zmaganiach o 306 kompletów medali powalczy 10,5 tysiąca sportowców.
Uroczystość inauguracyjna trwała około czterech godzin. Kulminacyjnym punktem spektaklu było rozpalenie Olimpijskiego znicza. Zaszczytu dostąpił były maratończyk i brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Atenach w 2004 roku – Vanderlei de Lima. Przed dwunastoma laty, Brazylijczyk pewnie biegł po złoty medal w maratonie. Jednak na 36. kilometrze został zaatakowany przez kibica. Przez ten incydent Lima stracił cenny czas oraz nabawił się kontuzji. Pomimo tego kontynuował bieg i ostatecznie zameldował się na najniższym stopniu podium. Ponadto za swoją postawę, która w pełni odwzorowała olimpijskie wartości, Międzynarodowy Komitet Olimpijski przyznał mu medal Pierre'a de Coubertina. To wyjątkowe odznaczenie dostają tylko wybitni sportowcy, którzy uosabiają ducha Olimpijskich zmagań. Do tej pory tylko 19. osób dostąpiła tego zaszczytu.
Teraz Vanderlei de Lima zapalając znicz olimpijski rozpoczął pierwsze w historii Igrzyska w Ameryce Południowej. To sporo niespodzianka, gdyż głównymi faworytami do uczynienia tego historycznego symbolu byli legendarny piłkarz Pele oraz tenisista Gustavo Kuerten. Ostatecznie trzykrotny triumfator Rollanda Garrosa był jednym z ostatnich uczestników sztafety z ogniem olimpijskim.
Polska reprezentacja godnie zaprezentowała się podczas parady sportowców, która jest jedną ze stałych części ceremonii otwarcia. Chorążym polskiej kadry był szczypiornista Karol Bielecki.
Dziś przed Polakami pierwsze szanse medalowe. W bój ruszą kolarze. Rafał Majka i Michał Kwiatkowski oraz reszta drużyny powalczy o niespodziankę w wyścigu ze startu wspólnego. Natomiast w strzelectwie wystartuje nasza srebra medalistka z Londynu, Sylwia Bogacka.