Agnieszka Radwańska odpadła w 4. rundzie wielkoszlemowego US Open. Polka przegrała 4:6, 4:6 z Chorwatką Aną Konjuh.
US Open pozostaje jedynym turniejem, z wielkiej czwórki, w którym Krakowianka nigdy nie awansowała do ćwierćfinału. Mecz z osiemnastoletnią reprezentantką Chorwacji zaczął się dla mistrzyni turnieju Masters obiecująco. Radwańska przełamał rywalkę już w drugim gemie, ale potem Konjuh złapała rytm gry i od tej pory dyktowała warunki na korcie. Nastoletnie tenisistka natychmiast odrobiła przełamanie, a w siódmym gemie ponownie wywalczyła breaka, który dał jej zwycięstwo w pierwszym secie. Chorwatka grała bardzo agresywnie i rzadko się myliła. Mocnymi uderzeniami rozrzucała Polkę po korcie. Doskonale funkcjonował także serwis młodej zawodniczki.
W drugiej partii Konjuh kontynuowała pewną grę. Radwańska przez długi czas potrafiła utrzymać się w rywalizacji wygrywając swoje podania. W końcu jednak, przy stanie 4:4 serwis zawiódł Krakowiankę. Chorwatka wywalczyła przełamanie, a po chwili przy własnym podaniu zakończyła mecz. W ćwierćfinale Kojuh zmierzy się z Czeszką Karoliną Pliskovą.