Ósma edycja przyciągnęła w niedzielę 130. biegaczy, w tym 40 dzieci. Najmłodsza uczestniczka liczyła trzy lata, a najstarszy ponad 60. Dorośli pokonali dystans 5 km, a dzieci 1 km. Na wydarzenie przybyło wielu Amerykanów. Jeden biegł z plecakiem, którego zawartość ważyła ok. 20 kg i amerykańską flagą. Złożył w ten sposób hołd poległemu w czasie wojny przyjacielowi żołnierzowi. 

Podziękowanie za inicjatywę przesłał organizatorom konsul generalny RP w Nowym Jorku Mateusz Sakowicz. „Bieg stanowi nie tylko okazję do integracji amerykańskiej Polonii w tak ważnej sprawie, jaką jest zdrowie potrzebujących dzieci, ale także daje szansę promowania aktywności fizycznej jako istotnego elementu dbania o siebie i swoich bliskich” – ocenił konsul w listownym przesłaniu. 

Jak powiedział dyrektor wykonawczy fundacji Wojciech Maślanka, bieg przyniósł fundacji ok 14 tys. dolarów, w tym także dzięki polonijnym sponsorom. Zwrócił uwagę, że zgromadzone środki w pełni zasilają fundusze przeznaczone dla najmłodszych. Z dotacji i wpłat za udział w biegu zebrano blisko 15 tys. dolarów. Rocznie fundacja przekazuje średnio 200 tys. chorym i potrzebującym dzieciom w Polsce i USA. „Atmosfera jest na biegu zawsze fajna, a w tym roku było nawet bardziej przyjemnie, do czego przyczyniła się dobra pogoda. Trasa początkowo wiodła drogą asfaltową, ale później leśnymi ścieżkami, w świeżym powietrzu, co lubią nasi biegacze” – mówił Maślanka po biegu. 

Patronat honorowy nad imprezą objął polski konsulat. Children's Smile Foundation działa od 25 lat. Spotkała się m.in. z uznaniem pierwszej damy RP Agaty Kornhauser-Dudy, która od kilku lat wspomaga fundację. Przekazała m.in. osobistą biżuterię skierowaną na aukcje gromadzącą fundusze dla dzieci. 

Dziesięciokrotnie wyróżnił polonijną placówkę Maspeth Award Program statuetką „Best of Maspeth”, honorującą najlepsze biznesy i instytucje w tej dzielnicy. Znalazła się w lokalnym Business Hall of Fame. Kilkoro działaczy Children's Smile Foundation otrzymało z Polski Order Uśmiechu. 

źródło: PAP