Krzysztof Piątek znów wprawił w zdumienie fanów włoskiej ligi. Swoim golem w wygranym przez AC Milan meczu z Empoli FC (3:0) wywołał legendarną już reakcję włoskiego komentatora Tiziano Crudeli.
Po golu Piątka, fani znów mogli usłyszeć "Pio, Pio, Pio... Piątek!". Tiziano Crudeli po golu Krzysztofa Piątka w 49. minucie "odleciał". Strzelona bramka byłą pierwszą z trzech, jaką udało się wywalczyć piłkarzom AC Milanu.
75-letni komentator nie stroni od komplementów pod adresem polskiego napastnika. – Myśleliśmy, że mamy dobrego zawodnika, tymczasem teraz jesteśmy przekonani, że to potencjalny mistrz. Wszędzie, gdzie grał, pokazywał niesamowity potencjał - na miarę wielkiego gracza – powiedział w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
Skoro Krzysztof Piątek strzela to wjechać musi Tiziano Crudeli #włoskarobota pic.twitter.com/BhPbxz6epd
— ACMilan.com.pl (@acmilan_com_pl) 22 lutego 2019
Krzysztof Piątek ma na swoim koncie 18 trafień we włoskiej lidze Serie A. Wyprzedza go jedynie Cristiano Ronaldo z dorobkiem 19 bramek.