Majdan zabrał głos ws. Glika! Zgadzacie się?
"Trudno sobie wyobrazić drużynę bez takiego filara" - powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Radosław Majdan - były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski, pytany o kłopoty zdrowotne Kamila Glika.
– Jak analizowałem sobie skład naszej reprezentacji to niewiele osób jest nie do zastąpienia. Chyba tylko dwóch jest bardzo ciężko zastąpić - Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika. Na innych pozycjach selekcjoner miałby większe pole manewru" - dodał. Pytany o przewidywania dotyczące tego, jak poradzi sobie nasza reprezentacja na mundialu, Majdan stwierdził: "Patrzę realnie na możliwości naszych piłkarzy". "Jest kilka lepszych drużyn - wydaje mi się, że Brazylia, Hiszpania czy Niemcy to zdecydowanie silniejsze reprezentacje" - przyznał. "Trener Nawałka bardzo mocno stawia na kolektyw. Stara się, żeby zawodnicy znali się, byli ze sobą i w razie trudnych chwil na boisku potrafili sobie pomóc - podkreślił gość Marcina Zaborskiego.
– Jak to się mówi, trener musi pracować na żywym organizmie i o ile wydaje mi się, że bardzo to przeżył, tak wychodząc już do drużyny musi dać pewność siebie, musi być energia i tutaj już nie ma mowy, że tutaj będzie ktoś wspomniał, że "jakby to było", jakby był Kamil. Już nie ma to czasu, jest Jan Bednarek, człowiek, który jest chyba największym wygranym tego zgrupowania, ale też ostatnich miesięcy. On jeszcze w marcu był rezerwowym Southampton, w kwietniu wszedł do pierwszego składu korzystając z kontuzji swojego kolegi i tak został. I na zgrupowaniu w Juracie i Arłamowie udowodnił, że - być może, i najprawdopodobniej - po kontuzji Kamila Glika wyjdzie w pierwszej jedenastce – ocenił Majdan.
Dzisiejszy mecz w Poznaniu to przedostatni mecz przed mundialem. Za kilka dni jeszcze mecz z Litwą, ale ten prawdziwy sprawdzian to chyba dzisiaj?
To dzisiaj, tak. Na pewno klasa rywali - Chile i Litwa to zdecydowanie inne drużyny. Chile jest lepszą drużyną, bo to mistrz Ameryki Południowej. Ale, z drugiej strony, pamiętajmy też, że oni przyjechali w dość eksperymentalnym składzie - z tej drużyny, która zdobyła mistrzostwa 2 lata temu w obecnej drużynie jest tylko 4 zawodników. Ale bardziej wydaje mi się, że tutaj, jeśli chodzi o to, co selekcjoner będzie chciał sprawdzić, to jest to ustawienie Chilijczyków - ono będzie bardzo podobne do tego, które zaprezentują nam piłkarze z Kolumbii. A więc ten system, ta trójka obrońców, i zagęszczenie linii środkowej - drużyny z Ameryki Południowej tak grają i myślę, że selekcjoner przede wszystkim będzie chciał się skupić na nas, na naszej drużynie. Ale przypominam choćby mecz z Holandią, który dwa lata temu przed Mistrzostwami Europy przegraliśmy, więc tutaj ten hurraoptymizm naszych kibiców jest mile widziany, to sympatyczna sprawa, natomiast też nie wyciągałbym wniosków z tego spotkania.