Przejdź do treści
Legia wystąpi o zmniejszenie kary
facebook.com/LegionisciCom

Współwłaściciel Legii Warszawa Maciej Wandzel poinformował PAP, że klub wystąpi do UEFA o zmniejszenie kary zamknięcia stadionu z dwóch do jednego meczu Ligi Europejskiej. Sankcje zostały nałożone za rasistowskie zachowania kibiców podczas spotkania z Lokeren.

- Jesteśmy cały czas zdruzgotani. Będzie to nas kosztować 2-3 mln zł. Postaramy się skutecznie wystąpić do UEFA o zawieszenie kary jednego meczu. Były takie precedensy. Nasi prawnicy nad tym pracują. To co się stało jest z wielką szkodą dla klubu i osłabia jego potencjał. Jest do wyraz totalnej głupoty i braku odpowiedzialności. Za zachowanie kilkudziesięciu osób zapłacą wszyscy - oświadczył Maciej Wandzel, współwłaściciel Legii i przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA. 

Komisja Dyscyplinarna UEFA ukarała we wtorek Legię rozegraniem dwóch meczów bez udziału publiczności w piłkarskiej LE za zachowania rasistowskie kibiców podczas czwartkowego spotkania wyjazdowego grupy L z Lokeren (0:1). To oznacza, że legioniści, którzy są już pewni awansu do kolejnej rundy, nie będą mogli liczyć na wsparcie kibiców podczas ostatniego spotkania fazy grupowej LE z Trabzonsporem 11 grudnia oraz lutowym meczu 1/16 finału. 

Warszawski klub musi też zapłacić łącznie 105 tys. euro grzywny za zamieszki na stadionie, użycie pirotechniki i inne akty wandalizmu. Dodatkowo Legia otrzymała zakaz sprzedaży biletów dla swoich fanów na spotkania wyjazdowe w tych rozgrywkach w sezonie 2014/2015. Klub musi też rozliczyć się z Lokeren ze wszystkich strat spowodowanych przez sympatyków stołecznej drużyny. 

- Wśród naszych kibiców są różni ludzie o różnych poglądach, w tym skrajnych. Nie zamierzamy ich wychowywać. Poglądy można manifestować w mediach, w internecie, na legalnych demonstracjach albo startując w wyborach. Można zostać europosłem, mając skrajne postawy. Natomiast każdy musi zrozumieć, że stadiony nie są miejscem manifestacji poglądów politycznych. Takie zasady obowiązują w UEFA, ktoś je kiedyś ustalił i nie mamy na to żadnego wpływu. Jak się chce występować w rozgrywkach europejskich, to trzeba ich przestrzegać i koniec. Jeśli nie, to będziemy ponosić poważne konsekwencje - podkreślił współwłaściciel Legii.

Jak dodał, nie można kochać tego klubu i jednocześnie mu szkodzić. - To jest absurd i niektórzy muszą to zrozumieć - zaznaczył. 

Wandzel podkreślił także, iż władze Legii "nie zejdą z drogi dialogu". 

- Jakkolwiek to nie brzmi ironicznie, teraz mamy konkretne osiągnięcia - w Legii i Ekstraklasie, zwłaszcza w kwestiach realnego bezpieczeństwa. Będziemy korygować swoją postawę, ale nie zmienimy strategii. Właściciele są tu jednolici. Na pewno będziemy karać osoby, które łamią zasady obowiązujące na stadionach w kwestii gestów rasistowskich. Myślimy też o sankcjach finansowych, ale musimy zrobić coś, co będzie legalne mądre i skuteczne - zakończył.

W piątej kolejce grupy L Legia przegrała z Lokeren 0:1, tracąc pierwsze punkty w tym sezonie Ligi Europejskiej. Mistrz Polski już wcześniej zapewnił sobie awans do 1/16 finału. Podopieczni Henninga Berga w spotkaniu ostatniej kolejki fazy grupowej z Trabzonsporem będą bronić pozycji lidera grupy, co ma znaczenie przy rozstawieniu drużyn podczas losowania 1/16 finału.

PAP

Wiadomości

17 osób zginęło w katastrofie autobusu. Spadli z urwiska

Burza Bert uderzyła w Europę. Chaos w Wielkiej Brytanii i Irlandii

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu

Najnowsze

17 osób zginęło w katastrofie autobusu. Spadli z urwiska

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Burza Bert uderzyła w Europę. Chaos w Wielkiej Brytanii i Irlandii

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele