Legia Warszawa w finale Orlen Basket Ligi, Start Lublin o krok od historycznego awansu

Koszykarze Legii Warszawa bezbłędnie zakończyli półfinałową serię z Anwilem Włocławek, wygrywając 3:0 i meldując się w finale Orlen Basket Ligi. PGE Start Lublin z kolei prowadzi już 2:1 w rywalizacji z Treflem Sopot i potrzebuje tylko jednego zwycięstwa, by dołączyć do stołecznej ekipy.
Legia pokazała siłę, Anwil bez argumentów
Trzeci mecz półfinałowy na warszawskim Bemowie od początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Choć Anwil prowadził na otwarcie 5:0, to później inicjatywę przejęła Legia, która po efektownym wsadzie Vucicia objęła prowadzenie i nie oddała go już do końca spotkania. Dzięki skuteczności Kolendy, Sykesa i McGusty’ego stołeczna drużyna schodziła na przerwę z wynikiem 50:35. Anwil próbował jeszcze odrobić straty po zmianie stron, jednak Legia kontrolowała grę. Kolejne trafienia z dystansu oraz szybkie kontrataki dopełniły dzieła – ostatecznie Legia wygrała aż 101:80 i awansowała do finału po raz drugi w ciągu trzech lat.
PGE Start Lublin coraz bliżej wielkiego finału
Spotkanie w Lublinie było znacznie bardziej wyrównane, choć gospodarze wielokrotnie potrafili zbudować kilkupunktową przewagę. Duża w tym zasługa Rameya, Drame i De Lattibeaudiere’a, którzy trafiali z dystansu i skutecznie kontrowali. Trefl nie składał jednak broni – po mocnym początku czwartej kwarty i trafieniach Zyskowskiego oraz Johnsona doprowadził do remisu. Końcówka należała jednak do gospodarzy. Kluczowe trafienie zza łuku zaliczył Tevin Brown, który dołożył też punkty z linii rzutów wolnych, przypieczętowując zwycięstwo 92:84. PGE Start prowadzi w serii 2:1 i stoi przed szansą historycznego awansu do finału Orlen Basket Ligi.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"

Prezydent o wotum zaufania: Tusk dostał czerwoną kartkę, gdyż prowadził politykę w brutalny sposób

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu
