- Jestem gotowy na wojnę"- przyznał bokser Krzysztof "Diablo" Włodarczyk przed majową walką w Moskwie z Grigorijem Drozdem. Polak zechce odzyskać pas mistrza świata, który stracił na rzecz Rosjanina we wrześniu ubiegłego roku, a wcześniej posiadał go przez cztery lata.
- Tym razem do Moskwy lecę po zwycięstwo, nie ma innej opcji. Jestem gotowy na wojnę, a nie jak poprzednio tylko na stanie i przyjmowanie ciosów - powiedział PAP Włodarczyk podczas zgrupowania w Zakopanem.
Dodał, że jego atutem będzie także to, że zawsze wolał mistrzowski pas zdobywać niż go bronić.
- Nie ma wtedy presji powodowanej obawą utraty trofeum. W tej walce jednak będzie jeszcze coś innego - wejdę na ring, żeby odzyskać coś, co kilka miesięcy temu przy pewnych potknięciach utraciłem - dodał.