Kolejne wzmocnienie Legii

Legia Warszawa dalej się wzmacnia. To już siódmy transfer stołecznego klubu w trakcie zimowego okna transferowego. Mistrz Polski podpisał kontrakt z Vjacheslavsem Kurdjavcevsem, 19-letnim litewskim bramkarzem.
Nowy piłkarz Legii Warszawa do tej pory występował w łotewskich klubach: FK Tukums 2000, FC Jurmala, SK Babite oraz Ryga FC. Został wypatrzony przez Wojciecha Kowalewskiego w trakcie trwania warsztatów dla bramkarzy.
Wraz z Legią udał się na dwa obozy - do Stanów Zjednoczonych oraz Hiszpanii. W trakcie ich trwania był chwalony za swoją pracę na treningach. Zawodnik uzyskał dobre rekomendacje, dlatego klub postanowił związać się z nim roczną umową, z opcją przedłużenia o kolejne dwa i pół roku.
- Zaprosiliśmy go na testy, obserwowaliśmy jego postawę na zgrupowaniach. Stwierdziliśmy, że jest bardzo uzdolniony i warty zainteresowania. To młody, inteligentny chłopak, który mówi w kilku językach. Bardzo szybko się uczy, doskonalimy jego umiejętności, on też jest świadomy naszych oczekiwań. W Legii może się świetnie rozwinąć - powiedział w rozmowie dla portalu legia.com trener bramkarzy Krzysztof Dowhań.
Jest to już siódmy transfer Legii w zimowym oknie transferowym, wcześniej warszawski zespół wzmocnili: Domagoj Antolić, Eduardo, Mikołaj Kwietniewski, William Remy, Marko Vesović oraz Chris Philipps.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Rachoń o działaniach wymiaru sprawiedliwości wokół CPAC Polska. "Nie złamią nas pisma prokuratorów zależnych od Tuska"
Poseł Jabłoński ostro o likwidacji zasady losowania sędziów przez ministra Żurka. Mamy do czynienia z "LEX GAWŁOWSKI"
Prezydent Nawrocki odniósł się do rozporządzenia Waldemara Żurka. "To prosta droga do zniszczenia zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości"
AfD cieszy się coraz większym poparciem. Ugrupowanie zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządów Merza
Najnowsze

Polacy zatrzymani na flotylli do Gazy odmówili deportacji. Sprawa trafi do sądu

To obywatele sfinansowali kampanię prezydencką Nawrockiego

Biały Dom ostro o rosyjskich prowokacjach na morzu. USA konsultują się z NATO
