Casper Ruud nie zawiódł swoich fanów i wywiązał się z roli faworyta. Norweg pokonał bowiem Chorwata, Marina Cilicia 3:6, 6:4, 6:2, 6:2 i w efekcie wystąpi w niedzielnym finale wielkoszlemowego Roland Garros.
Spotkanie trwało dwie godziny i 55 minut, choć największych emocji doświadczyliśmy w dwóch pierwszych partiach. Od samego początku do nartrcia przeszedł Cilić, który grał agresywnie, starając się otwierać kort serwisem i kończyć akcje forhendem. Między innymi właśnie to zadecydowało o jego sukcesie w pierwszej partii.
W drugiej odsłonie meczu role z czasem zaczęły się odwracać. Ruud znacznie zredukował liczbę błędów, przejął inicjatywę podczas wymian, co przyniosło mu przełamanie na początku seta. Kluczowy okazał się 10. gem, w którym Norweg w pięknym stylu wygrał podanie ze stanu 0-40 i tym samym zamknął seta.
🇳🇴 @CasperRuud98 is hitting it all right notes#RolandGarros pic.twitter.com/6lMg1EWsAY
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 3, 2022
Dwie kolejne odsłony już w pełni należały do tenisisty ze Skandynawii. Cilić grał natomiast bardzo niedokładnie, co sprawiło że nie miał szans w dalszym pojedynku, ze świetnie dysponowanym tego dnia Ruudem.
Maiden Slam final mood 😃@CasperRuud98 becomes the first Norwegian man in history to reach a Grand Slam #RolandGarros pic.twitter.com/ShQEPIOwFh
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 3, 2022
Tym samym w niedzielnym finale zobaczymy pojedynek debiutującego w meczu o tak wielką stawkę Norwega, z 13-krotnym mistrzem paryskiego turnieju Rafaelem Nadalem. Początek tego spotkania o godzinie 15:00.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Tusk chce, by Europa myślała po polsku – Internauci dopytują: „Czy naprawdę chodzi o interesy Polski?”
Nie zastraszycie mnie, ani nie zmusicie groźbami do postępowania wbrew prawu - powiedział Zbigniew Ziobro
Najnowsze
Tusk chce, by Europa myślała po polsku – Internauci dopytują: „Czy naprawdę chodzi o interesy Polski?”