Dziś wieczorem w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów Manchester City podejmie Real Madryt. The Citizens po raz pierwszy zagrają na tym etapie rozgrywek, podczas gdy Real melduje się w najlepszej czwórce po raz szósty z rzędu.
Królewscy z dziesięcioma triumfami na koncie są też najbardziej utytułowanym klubem w historii rozgrywek. Podopiecznych Manuela Pellegriniego czeka więc niewątpliwie trudne zadanie, jednak na pewno nie stoją na straconej pozycji. W ćwierćfinale zespół z Manchesteru poradził sobie z trudniejszym przeciwnikiem w znacznie lepszym stylu niż Madrytczycy. City wyeliminowało naszpikowane gwiazdami PSG remisując na wyjeździe 2:2 i wygrywając u siebie 1:0. Real miał natomiast ogromne problemy w rywalizacji z Wolfsburgiem, z którym przegrał pierwszy mecz 0:2. W rewanżu hiszpańskiej drużynie udało się odrobić straty i zwyciężyć 3:0 głównie dzięki znakomitej postawie Cristiano Ronaldo, który ustrzelił hattricka.
W ostatniej potyczce w lidze z Rayo Vallecano drużyna Zidane'a również musiała gonić wynik, po tym jak w pierwszych minutach dała sobie strzelić dwie bramki. Ostatecznie Królewscy wygrali 3:2 i wciąż tracą zaledwie punkt do prowadzącej Barcelony i Atletico. Manchester City choć w ostatniej kolejce Premier League pewnie pokonał Stoke City 4:0, to z dwunastoma punktami straty do prowadzącego Leicester nie ma już szans na wywalczenie mistrzostwa. Ostatnią nadzieją na zdobycie trofeum w tym sezonie dla zespołu Pellegriniego jest więc Liga Mistrzów.
We wtorkowym spotkaniu do składu angielskiej drużyny powinien wrócić po kontuzji kapitan Vincent Kompany, zabraknie natomiast Yayi Toure, który nabawił się urazu w ostatnim meczu ligowym. W Realu natomiast pod znakiem zapytania stoi występ Karima Benzemy. Początek spotkania o 20:45.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie