Dobre występy siatkarzy w Lidze Mistrzów
Polskie zespoły Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Warta Zawiercie i PGE Projekt Warszawa zgodnie z planem rozpoczęły rozgrywki Ligi Mistrzów siatkarzy od pewnych zwycięstw u siebie 3:0. Każda z ekip została liderem w swojej grupie.
Rozgrywki otworzyli we wtorek siatkarze PGE Projektu Warszawa, którzy dość niespodziewanie całkowicie zdeklasowali rywali z belgijskiego Greenyard Maaseik, odnosząc w pierwszym secie jedno z najwyższych zwycięstw w historii LM. W drugim meczu grupy A Berlin Recycling Volleys pokonał u siebie ACH Volley Lublana 3:1.
Bez historii były także środowe mecze polskich zespołów. Najpierw zawiercianie w trzech setach wygrali z austriacką drużyną z kwalifikacji Hypo Tirol Innsbruck w grupie C, a następnie jastrzębianie bez większych problemów odnieśli zwycięstwo nad bułgarskim zespołem Lewski Sofia w grupie E.
Niespodziewanie zacięte były drugie spotkania w tych grupach. W grupie C włoski Allianz Milano przegrywał już 0:2 z niżej notowanym rywalem z Belgii Knack Roeselare, ale finalnie wygrał u siebie 3:2. Podobny przebieg miało starcie grupy E niemieckiego SVG Luneburg z francuskim Chaumont VB 52, gospodarze przegrali dwa pierwsze sety, by ostatecznie zwyciężyć 3:2.
Mecze drugiej kolejki LM siatkarzy zaplanowano w terminie od 19. do 21. listopada.
Bezpośredni awans do ćwierćfinału uzyskają tylko zwycięzcy pięciu grup. Z kolei ekipy z drugich lokat plus drużyna z trzeciego miejsca z najlepszym bilansem utworzą pary barażowe, które wyłonią trzech kolejnych ćwierćfinalistów.
Wyniki pierwszej kolejki Ligi Mistrzów siatkarzy.
Grupa A: Berlin Recycling Volleys - ACH Volley Lublana 3:1 (25:20, 23:25, 26:24, 25:21); PGE Projekt Warszawa - Greenyard Maaseik 3:0 (25:9, 25:17, 25:21).
Grupa C: Aluron CMC Warta Zawiercie - Hypo Tirol Innsbruck 3:0 (25:21, 25:19, 25:16); Allianz Milano - Knack Roeselare 3:2 (21:25, 21:25, 25:23, 25:22, 16:14).
Grupa E: SVG Luneburg - Chaumont VB 52 3:2 (17:25, 23:25, 26:24, 25:19, 15:13); Jastrzębski Węgiel - Lewski Sofia 3:0 (25:17, 25:18, 25:17).
źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.