Trzy czołowe drużyny zagrają z rywalami z dolnej części tabeli w 13. kolejce piłkarskiej ekstraklasy. W sobotę lider Lech Poznań podejmie Radomiaka, a wicelider Raków Częstochowa zagra we Wrocławiu ze Śląskiem. Dzień później trzecia Jagiellonia spotka się w Białymstoku z Koroną Kielce.
Sytuacja w czołówce ekstraklasy po dwunastu kolejkach wygląda następująco: Lech zgromadził 28 punktów, Raków - 26, Jagiellonia - 25, a czwarta jest Cracovia – 23.
Każda z tych drużyn zagra w weekend z rywalem z dolnej połowy tabeli, ale muszą uważać, żeby 13. kolejka nie okazała się dla nich pechowa. Przestrogą może być np. mecz „Kolejorza” z 5. października z Motorem Lublin u siebie - wydawało się, że lider bez kłopotów sięgnie po zwycięstwo, tymczasem przegrał z beniaminkiem 1:2. W sobotę o godz. 20.15 poznański zespół podejmie trzynastego w tabeli Radomiaka (12 pkt). Patrząc na wyniki obu zespołów w sezonie 2024/25, teoretycznie najmniej możliwym wynikiem jest... remis.
„Kolejorz” w dwunastu dotychczasowych meczach tylko raz zanotował taki rezultat (0:0 na wyjeździe z Rakowem Częstochowa), natomiast Radomiak - ani razu. Piłkarze z Radomia, którzy mają jeszcze jedno spotkanie zaległe, odnieśli dotychczas cztery zwycięstwa i ponieśli siedem porażek.
Wcześniej w sobotę, o godz. 17.30, wicelider Raków zagra we Wrocławiu z przedostatnim Śląskiem (8 pkt, jeden mecz zaległy). Przez wiele tygodni nastroje we wrocławskiej ekipie były minorowe, drużyna długo pozostawała jedyną w ekstraklasie bez zwycięstwa, ale przełamała się w środę. Podopieczni Jacka Magiery pokonali wówczas w zaległym spotkaniu Stal Mielec 2:1. „Długo na to czekaliśmy. To była rekordowa seria meczów bez zwycięstwa, jeżeli chodzi o mnie jako piłkarza i trenera” - przyznał Magiera.
W meczu z Rakowem ciężko będzie jednak o zdobycz punktową. Podopieczni Marka Papszuna są rozpędzeni - wygrali pięć kolejnych spotkań ligowych, a w trzech ostatnich nie stracili żadnej bramki.
W niedzielę o 14.45 Jagiellonia, która również znalazła właściwy rytm (pozostaje niepokonana od 14. września), podejmie czternastą Koronę Kielce (12 pkt).
Natomiast czwarta Cracovia, osłabiona brakiem poważnie kontuzjowanych Kamila Glika (nie zagra około pół roku) i Michała Rakoczego, zmierzy się w sobotę o 14.45 u siebie z jedenastym Motorem (15 pkt). Jak przypomniano na stronie „Pasów”, oba zespoły spotkają się ze sobą ponownie w krajowej elicie po 40. latach - poprzednio w sezonie 1983/84.
W 13. kolejce nie ma wyraźnego szlagieru, ale warto zwrócić uwagę m.in. na niedzielny mecz w Łodzi z udziałem dwóch utytułowanych klubów, siódmego obecnie Widzewa (19 pkt) i dziesiątego Górnika Zabrze (15). Początek o godz. 17.30. W ekipie gospodarzy świetnie spisuje się niemiecki pomocnik Sebastian Kerk, który wreszcie ma za sobą kłopoty zdrowotne, ale musi w niedzielę uważać. Ma bowiem na koncie trzy żółte kartki i jeśli zostanie teraz ukarany przez sędziego, nie zagra 3. listopada w bardzo istotnym dla kibiców Widzewa klasyku z Legią w Warszawie.
Najbliższa kolejka zakończy się w niedzielę, ponieważ już od wtorku zaczynają się mecze 1/16 finału Pucharu Polski.
Program 13. kolejki ekstraklasy piłkarskiej zaplanowano następująco.
25. października, piątek: Piast Gliwice - Lechia Gdańsk (18.00); Pogoń Szczecin - Puszcza Niepołomice (20.30).
26. października, sobota: Cracovia Kraków - Motor Lublin (14.45); Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa (17.30); Lech Poznań - Radomiak Radom (20.15).
27. października, niedziela: FKS Stal Mielec - KGHM Zagłębie Lubin (12.15); Jagiellonia Białystok - Korona Kielce (14.45); Widzew Łódź - Górnik Zabrze (17.30); Legia Warszawa - GKS Katowice (20.15).
źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!