Reprezentacja Chile jako pierwszy zespól awansowała do półfinału Copa Ameryka. Gospodarze w ćwierćfinale pokonali Urugwaj 1:0, jednak więcej niż o samym spotkaniu mówi się o kontrowersyjnym zachowaniu Gonzalo Jary. Chilijczyk wpierw prowokował Edisona Cavaniego a chwilę później w aktorski sposób padł na murawę. W konsekwencji Cavani został ukarany czerwoną kartką.
Chile jako pierwsze zagwarantowało sobie awans do fazy play-off Copa America. Drużyna trenera Sampaoliego w trzech spotkaniach strzeliła 10 bramek i mogła się pochwalić najlepszą ofensywą turnieju. W ćwierćfinale gospodarze trafili na broniących tytułu Urugwajczyków. Od pierwszych minut pojedynek był bardzo zacięty, jednak widowisko popsuł w 61. minucie Gonzalo Jara. Obrońca Chile parokrotnie prowokował Edisona Cavaniego, a gdy ten odpowiedział lekkim "klapsem" w policzek, Jara teatralnie upadł na murawę. Cavani otrzymał drugą żółtą kartę i musiał opuścić boisko. Chile wykorzystało grę w przewadze. 20 minut po kontrowersyjnym zajściu bramkę zdobył Mauricio Isla. Dzięki trafieniu pomocnika Juventusu Turyn gospodarze awansowali do półfinału w którym zmierzą się ze zwycięzcą starcia Peru z Boliwią.