Na stadionie Allianz Arena naprzeciwko siebie stanęło dwóch reprezentantów Polski. W 12 kolejce Bundesligi nie było mowy o koleżeństwie na boisku, każdy z nich po prostu chciał wygrać. Górą w tym starciu był Robert Lewandowski, jednak Przemysław Tytoń nie miał nic do powiedzenia przy straconych golach. Polski bramkarz zrobił tyle ile mógł, Lewy wykonał zadanie strzelając jedną z bramek. W świecie piłki co jakiś czas pojawiają się nowe pogłoski o zainteresowaniu Lewandowskim z największych klubów na świecie.On jednak jest już na szczycie. Polski snajper w drużynie Guardioli czuje się jak u siebie.
Bayern Monachium 4:0 Stuttgart (Robben 11', Costa 19', Lewandowski 37', Muller 40')
W 11 minucie Bayern prowadził po wzorcowo przeprowadzonej kontrze. Rafinha odebrał piłkę na prawej stronie swojej połowy, po czym zagrał do Costy. Brazylijczyk przeprowadził piłkę z wielką szybkością do po prawego strony pola karnego gości i idealnie wrzucił do wbiegającego Robbena. Holender z bardzo bliska skierował piłkę do siatki uderzeniem z klatki piersiowej. Osiem minut później było już 2:0. Thomas Muller wyszedł do prostopadłej piłki w okolice bocznej strefy pola karnego i technicznie dorzucił piłkę do wbiegającego z lewej strony Costy. Brazylijski pomocnik pięknym,płaskim uderzeniem lewą nogą trafił idealnie obok słupka. Tytoń musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. W 30 minucie świetną okazję miał Robert Lewandowski. Dośrodkowanie Robbena głową w okolice piątego metra od bramki zgrał Coman. ,,Lewy” przyjął piłkę w powietrzu i bardzo mocno strzelił, ale Tytoń popisał się świetną, instynktowną paradą. Trzy minuty później ,,Czerwoni” mieli dobrą okazję, aby strzelić bramkę kontaktową. Kostić silnie uderzając z około czternastu metrów, trafił tylko w poprzeczkę. W 37 minucie Muller silnie dograł górną piłkę z prawej strony pola karnego, którą zewnętrzną częścią stopy do pustej bramki skierował Lewandowski. Trzy minuty później już sam Muller strzelił czwartego gola w tym meczu. Piłkarze Bayernu kilka razy próbowali dobijać z dobrych pozycji, jednak dopiero piłka odbiła się od poprzeczki i odnalazła Thomasa Mullera. Niemiec skutecznie wykończył akcję, strzelając głową do pustej bramki.
Bayern po meczu ze Stuttgartem ma 34 punkty i nawet jeśli Borussia wygra z Schalke, będzie miał pięć punktów przewagi nad wiceliderem z Dortmundu. Drużyna Przemysława Tytonia jest na 16 miejscu, tuż przed strefą spadkową.