Izraelski śmigłowiec wojskowy rozbił się w poniedziałek na Morzu Śródziemnym u północnego wybrzeża Izraela podczas lotu szkoleniowego. Jak podała armia, w wypadku zginęło dwóch pilotów.
Jak się okazało, wypadek przeżył obserwator, czyli trzeci członek załogi śmigłowca. Mężczyzna został wyciągnięty z wody około 1,5 kilometra od brzegu, i przetransportowany do szpitala w Hajfie.
Przyczyna wypadku śmigłowca typu Eurocopter AS565 Panther nie jest jeszcze znana. W sprawie prowadzone jest dochodzenie. Natomiast ze wstępnych ustaleń wynika, że śmigłowiec rozbił się na skutek awarii technicznej, a nie ataku.
ZOBACZ: Katastrofa statku na Madagaskarze. Śmigłowiec wysłany na pomoc również się rozbił
Dowództwo sił powietrznych zaleciło wstrzymanie wszystkich lotów szkoleniowych. Uziemione zostały także wszystkie śmigłowce Eurocopter AS565, które wykorzystywane są głównie przez izraelskie siły morskie.