Sąd zdecydował w czwartek po południu o aresztowaniu na trzy miesiące 40-latka, który we wtorek w Raciborzu zastrzelił interweniującego policjanta. Informację o uwzględnieniu wniosku w tej sprawie przekazała w czwartek po południu raciborska policja.
- Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące bandyta spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara dożywotniego pobytu w więzieniu - poinformowała tamtejsza komenda.
Mł. asp. Michał Kędzierski zginął we wtorek rano przy próbie wylegitymowania mężczyzny, który podając się za funkcjonariusza, w ubiorze przypominającym mundur, próbował kontrolować kierowców. Podczas interwencji bandyta wyciągnął broń i strzelił do funkcjonariusza. Jego kolega z patrolu postrzelił napastnika w udo. Sprawca został od razu zatrzymany.
Jak informowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska, posiedzenie sądu w sprawie aresztu zaplanowano w szpitalu, gdzie leży podejrzany. W środę po południu mężczyzna został przesłuchany przez prokuratora, także w szpitalu. Usłyszał zarzuty dotyczące zabójstwa policjanta, usiłowania zabicia drugiego funkcjonariusza - w jego kierunku tez strzelał - oraz nielegalnego posiadania znacznych ilości broni i amunicji.