Rozenek-Majdan pod ostrzałem: Nie adoptowała psa, tylko go… kupiła! "Czekam na burzę" – zapowiada sama zainteresowana

Małgorzata Rozenek-Majdan znów wywołała medialną burzę. Tym razem poszło o jamnika, którego wprowadziła do rodziny. Internauci nie zdążyli jeszcze zareagować, a ona już uprzedzała hejterów. Co powiedziała i dlaczego nie żałuje swojej decyzji?
Małgorzata Rozenek-Majdan nie schodzi z medialnych nagłówków. Po niedawnym starciu z Karoliną Korwin-Piotrowską, celebrytka ponownie znalazła się w centrum zamieszania. Tym razem powodem kontrowersji jest… jamnik o imieniu Madlenka.
Gwiazda opublikowała zdjęcie nowego pupila na Instagramie, nie pozostawiając miejsca na spekulacje. Uprzedziła falę komentarzy, która – jak sama przewidziała – była tylko kwestią czasu.
Od rana jest drama, więc czemu nie zacząć drugiej? Poznajcie Madlenkę – długo wyczekiwaną i bardzo kochaną jamniczkę, która właśnie dołączyła do naszej rodziny.
W przeciwieństwie do tego, czego oczekiwaliby niektórzy fani, Madlenka nie została adoptowana. Rozenek-Majdan bez ogródek przyznała, że piesek pochodzi z jednej z najlepszych hodowli w Polsce.
Nie została uratowana z interwencji, nie ma traumatycznej historii, nie była porzucona. Była decyzją przemyślaną, odpowiedzialną i pełną miłości – zaznaczyła.
Prezenterka domyśla się, że jej wybór może wzbudzić kontrowersje, ale nie zamierza się tłumaczyć. Wręcz przeciwnie – pokazała, że jest gotowa na krytykę.
Wiem, że zaraz rozpocznie się burza. Mimo że tylko w zeszłym roku przekazałam ponad 200 tysięcy złotych na działania prozwierzęce, wspierałam walkę z bezdomnością, finansowałam kastracje i działałam legislacyjnie, by poprawić ochronę zwierząt, i tak pewnie zostanę uznana za "zły przykład", bo kupiłam psa.
Na zakończenie dodała, że nie żałuje swojej decyzji ani przez chwilę.
Każda odpowiedzialna decyzja – czy to adopcja, czy zakup – może być właściwa, jeśli stoi za nią miłość, wiedza i troska.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X