Meghan Markle pokazała nowe zdjęcie Archiego. „Nasz syn. Nasze słońce”
Meghan Markle kilka miesięcy temu wróciła na Instagram, a jej profil w krótkim czasie zdobył ogromne zainteresowanie — obecnie śledzi go już niemal 3 miliony osób. Publikowane przez nią treści są starannie dobrane i dalekie od przypadkowej codzienności. Wśród nich dominują rodzinne kadry, działalność charytatywna oraz elementy stylu życia, z którymi Meghan coraz wyraźniej się identyfikuje.
Z okazji 6. urodzin swojego syna Archiego Meghan opublikowała zdjęcie chłopca, patrzącego na zachód słońca z balkonu ich domu w Montecito. Do fotografii dołączyła osobisty podpis:
„Nasz syn. Nasze słońce. Szczęśliwych 6. urodzin, Archie! Dziękujemy za całą miłość, modlitwy i ciepłe życzenia dla naszego słodkiego chłopca. Ma już sześć lat! Kiedy to minęło? A wszystkim, którzy świętowali z nami w zeszły weekend – dziękujemy, że uczyniliście ten dzień tak wyjątkowym”
To jeden z kolejnych postów, które pokazują bardziej prywatne oblicze Meghan — już nie jako księżnej, ale kobiety, która sama buduje swój przekaz. Po głośnym opuszczeniu brytyjskiej rodziny królewskiej w 2020 roku, Meghan i książę Harry podjęli decyzję o rezygnacji z oficjalnych obowiązków i tytułów. Mówili wprost o braku prywatności, presji ze strony mediów oraz trudnych relacjach z Pałacem Buckingham.
Dziś mieszkają w Kalifornii, wychowują dwoje dzieci i realizują własne projekty — m.in. za pośrednictwem fundacji Archewell i współpracy z mediami.
Źródło: instagram.com/@meghan
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Oburzenie po niemieckiej aukcji. Dokumenty polskich ofiar niemieckich zbrodniarzy wystawione na sprzedaż
Polska pod rządami Tuska coraz bardziej przypomina PRL
Echa skandalicznej wypowiedzi ambasadora Niemiec. Posypały się odpowiedzi
Bułgaria uderza w rosyjski kapitał. Rafineria Łukoilu pod kontrolą państwa