Grzegorz Markowski zniknął ze sceny. „On siedzi w lesie i jest szczęśliwy” – mówi córka

Legenda rocka zrezygnowała z koncertów i cieszy się spokojem z dala od błysku fleszy. Czy to definitywny koniec kariery Grzegorza Markowskiego? Wszystko wskazuje na to, że tak.
Grzegorz Markowski, niegdyś charyzmatyczny lider zespołu Perfect, w 2021 roku ogłosił, że zawiesza swoją działalność muzyczną. Powód? Problemy ze zdrowiem i słabsza kondycja głosu, która nie pozwalała mu już na występy na takim poziomie, do jakiego przyzwyczaił swoją publiczność. Zaplanowane koncerty zostały odwołane, a artysta postanowił całkowicie wycofać się z życia scenicznego.
Od tamtej pory bardzo rzadko pojawia się w mediach, a kontakt z fanami ograniczył niemal do zera. Jak dziś wygląda jego codzienność? Głos zabrała jego córka, Patrycja Markowska, w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Naprawdę zasłużył sobie już na emeryturę – powiedziała szczerze. – Tata odkąd nie pracuje, to czuje się świetnie, czego ludzie nie mogą zrozumieć. On nie chce już pracować.
Fani, którzy liczyli na jego powrót na scenę, mogą poczuć rozczarowanie. Patrycja zapytana czy jest szansa, żeby jej ojciec wrócił na scenę mówi wprost:
Nie ma. On nie chce. On siedzi w lesie. Jest rocznik '53, naprawdę zasłużył sobie już na emeryturę. I chwała mu za to, że tak marzy. Jest też uczciwy do publiczności.
Wygląda na to, że Grzegorz Markowski znalazł swój azyl wśród drzew, z dala od hałasu i świateł.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Zastanawiali się na antenie co by było z Polską, gdyby nie napaść Hitlera i Stalina. Ich teoria szokuje

Sielawa z jeziora Piaseczno – kulinarna podróż po Lubelszczyźnie z kuchnią dworską

Facet przebrany za Beatę Kozidrak w likwidowanej TVP. Na to medium płacimy miliardy
