Maja Bohosiewicz przekazuje gażę z „Tańca z Gwiazdami” na cele charytatywne – nie wszyscy byli zachwyceni

Aktorka Maja Bohosiewicz postanowiła, że wszystkie pieniądze, które zarobi w programie „Taniec z Gwiazdami”, przekaże na cele dobroczynne. Swój pierwszy czek w wysokości 18 tysięcy złotych podarowała Fundacji Herosi, wspierającej dzieci w powrocie do zdrowia.
Maja Bohosiewicz, która tańczy w parze z Albertem Kosińskim, od samego początku podkreślała, że udział w programie traktuje przede wszystkim jako wyzwanie sportowe i okazję do rozwijania pasji, a nie źródło zarobku.
„Ja od razu powiedziałam, że wszystkie pieniądze przeznaczam na cele charytatywne. Oczywiście, jak najmocniej cisnęłam moją menadżerkę, żeby wycisnęła to do końca. Ja chcę to zrobić tylko i wyłącznie dla czystej przyjemności, satysfakcji, sportowego wyzwania czy poczucia kobiecości. Dla siebie, a nie dla pieniędzy” – wyznała w rozmowie z Pudelkiem.
Pierwszy czek z programu w wysokości 18 tysięcy złotych Maja przekazała na rzecz Fundacji Herosi, a wraz z partnerem tanecznym odwiedziła podopiecznych fundacji, by osobiście spędzić z nimi czas i wspierać ich w powrocie do zdrowia.
Na jej decyzję zareagowali internauci – dominowały pozytywne komentarze:
„Czynienie dobrych gestów w ciszy jest najwspanialsze… kropka!”
„Pani Maju, wielkie brawa! Piękne działania. Cudowne serce”
„Brawo!”
Pojawiły się też głosy krytyki:
„Czynienie dobrych gestów w ciszy jest najwspanialsze. Kropka” – napisała jedna z internautek.
Maja odpowiedziała na te komentarze z humorem i przekonaniem:
„Nie, Joasiu. Czynienie dobrych gestów jest po prostu wspaniałe. Jeśli ty chcesz robić w ciszy, to rób. A ja, oprócz pieniędzy, podzielę się zasięgami – bo skoro możemy te zasięgi wykorzystywać do napędzania konsumpcjonizmu, to tym bardziej możemy do napędzania dobrych gestów.”
Aktorka dodała również wpis na Instagramie:
„@fundacjaherosi JESTEŚCIE SUPER – a my cieszymy się, że pierwszy czek poszedł do was! A jeżeli wy chcecie wesprzeć dzieciaki, to wpłacajcie na ich numer konta.”
Jej przyjaciółka podkreśliła w komentarzu, że pokazywanie dobroczynności w mediach społecznościowych może inspirować innych:
„Pomagajmy i to pokazujmy. Chwalmy się tym. Po to żeby to stało się modne i trendy. Ludzie muszą wiedzieć, gdzie bezpiecznie pomagać i ile jest potrzeb. Wiele dzieci w Polsce jest niedożywionych, wiele starszych osób. Potrzeb jest masa. Jak inni mają się dowiedzieć komu pomagać? Siedząc cicho jak mysz pod miotłą?”


Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Agresja Putina wzmacnia jedność NATO. Wielka Brytania reaguje na incydent w Estonii

Prezydent Karol Nawrocki złożył kondolencje rodzinom zmarłych żołnierzy, którzy zginęli w USA

To już ostatnie dni, by uchronić Twoje dziecko przed genderową indoktrynacją
