„Było ciężko, ale mam dla kogo żyć” – Beata Kozidrak szczerze o walce z chorobą

Beata Kozidrak po długiej przerwie opowiedziała w „Dzień Dobry TVN” o powodach swojej nieobecności na scenie i trudnej walce z chorobą. Fani w końcu poznali prawdę, a gwiazda podzieliła się również swoją siłą i motywacją do powrotu.
Beata Kozidrak, legenda polskiej sceny muzycznej, zniknęła z mediów w grudniu 2024 roku. Koncerty, które miały odbyć się w tym czasie, zostały odwołane, a piosenkarka przez wiele miesięcy praktycznie nie pojawiała się publicznie. W najnowszym wywiadzie w „Dzień Dobry TVN” artystka odniosła się do swojej nieobecności, ujawniając prawdziwe powody przerwy.
„Dobrze się czuję, ten wywiad jest dla mnie bardzo specjalny... wtedy myślałam, że to przez to, że całe życie chodziłam na wysokich obcasach, że to wina genów... mój brat również miał problemy z plecami, trzy ostatnie koncerty byłam na środkach przeciwbólowych, praktycznie na siedząco dałam ten ostatni koncert... cierpiałam a dwa dni później byłam w szpitalu” – przyznała Kozidrak.
Gwiazda nie ukrywała, że codzienne czynności, takie jak proste przejście z łóżka do toalety, były dla niej wyzwaniem.
„Jak każdy człowiek bałam się – trafiłam do szpitala, diagnoza była szybka, była to choroba nowotworowa. Chciałabym, żeby to jednak zabrzmiało optymistycznie, bo choroby nowotworowe to można leczyć” – dodała.
Beata Kozidrak podkreśliła również, jak trudne były emocjonalnie te miesiące zarówno dla niej, jak i dla jej bliskich.
„Niektóre komentarze były jednak bardzo bolesne, kiedy walczysz o życie... zdarzały się wypowiedzi celebrytów o mojej chorobie, nieprawdziwe” – mówiła.
Mimo trudności, wokalistka znalazła w sobie siłę do walki i codziennej motywacji.
„Chciałam zadać o siebie i zdrowienie, a od lekarzy chciałam znać prawdę i tylko prawdę... będę stosować się do całej diagnozy i całego procesu leczenia... chciałam podziękować mojemu partnerowi za wsparcie... z każdym dniem, z każdym tygodniem czuję się coraz lepiej!” – zakończyła.
Źródło: Republika, Dzień Dobry TVN
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X