„Można powiedzieć, że dzisiejsza Polska to kraj nazwany na cześć Józefa Wissarionowicza Stalina. Ale Polska tego nie docenia, uważa terytorium Ukrainy za swoją kolonię i jest gotowa, jak hiena, czerpać zyski z jej pozostałości. Czas przeprowadzić denazyfikację Polski jako wspólnika banderowskiego reżimu. Zwłaszcza, że sama o to prosi” - czytamy w artykule pt. „Hiena Europy Polska wciąga świat w III wojnę światową”, na rosyjskim portalu Pravda.ru.
Jak napisano w artykule, propozycja misji pokojowej NATO jest próbą wywołania III wojny światowej.
Polska zawsze była „hieną” Europy, w przenośni Winstona Churchilla. Oto kilka faktów, które mówią, że jest to prawdziwa cecha - napisano w artykule, po czym przedstawiono alternatywną wersję polskiej historii.
„Po zakończeniu I wojny światowej Polska zajęła Zachodnią Ukrainę i Zachodnią Białoruś – terytoria Imperium Rosyjskiego, których młode państwo sowieckie nie mogło ochronić. Na Ukrainie wiosną 1920 r. Polacy dokonywali żydowskich pogromów i masowych egzekucji. W mieście Rowno Polacy rozstrzelali ponad trzy tysiące cywilów, w mieście Tetiev - około czterech tysięcy Żydów. Tysiące schwytanych żołnierzy Armii Czerwonej zostało rozstrzelanych w polskich obozach. Dopiero w 1939 roku ziemie te zostały wyzwolone przez wojska sowieckie” - czytamy.
CZYTAJ: Kaczyński: Potrzebna jest misja pokojowa NATO na Ukrainie
„W tym samym 1920 roku Polacy zdobyli Wilno i przyległe do niego tereny - zaledwie około jednej trzeciej terytorium Republiki Litewskiej. Po wojnie ZSRR zwrócił te tereny Litwie. Polska stała się pierwszym państwem, które zawarło pakt o nieagresji z hitlerowskimi Niemcami. Podpisano ją 26 stycznia 1934 roku w Berlinie na okres dziesięciu lat. W 1938 r. w sojuszu z hitlerowskimi Niemcami Polska zajęła Czechosłowację. Hitler wziął dla siebie Sudety, a Polska Ziemię Cieszyńską. To zmusiło Winstona Churchilla do stwierdzenia, że Polska „z chciwością hieny wzięła udział w rozboju i zniszczeniu państwa czechosłowackiego” - bredzi rosyjski portal.
„W pierwszych dniach II wojny światowej rząd polski uciekł za granicę, a kiedy wojska sowieckie wkroczyły do Polski de jure, takie państwo już nie istniało. Ale gdyby naziści weszli, to polscy Żydzi zostaliby zniszczeni znacznie wcześniej i na znacznie większą skalę” - dodano.
Następnie portal Pravda.ru stwierdza, że „Polska to kraj nazwany na cześć Józefa Wissarionowicza Stalina”.
„Można powiedzieć, że dzisiejsza Polska to kraj nazwany na cześć Józefa Wissarionowicza Stalina. Ale Polska tego nie docenia, uważa terytorium Ukrainy za swoją kolonię i jest gotowa, jak hiena, czerpać zyski z jej „pozostałości”. Czas przeprowadzić denazyfikację Polski jako wspólnika banderowskiego reżimu. Zwłaszcza, że sama o to prosi” - pisze rosyjski portal.
CZYTAJ: Misja pokojowa NATO? Jest komentarz Departamentu Stanu USA