Putin zamknął usta mediom. Dziennikarze masowo opuszczają Rosję

Artykuł
W Rosji przestało pracować wiele zachodnich stacji telewizyjnych
Fot. Canva

Co najmniej 150 dziennikarzy wyjechało z Rosji po rozpoczęciu przez ten kraj inwazji na Ukrainę 24 lutego - podał w poniedziałek portal NV. Według tego serwisu główną przyczyną jest wprowadzenie w Rosji cenzury dotyczącej sił zbrojnych.

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w piątek ustawę, wprowadzającą karę m.in. 15 lat więzienia dla każdego, kto publikuje "fałszywe informacje" na temat rosyjskich sił zbrojnych, bądź wzywa do nałożenia sankcji na Rosję.
 
Z tego powodu, w Rosji przestało pracować wiele zachodnich stacji telewizyjnych.

Nowaja Gazeta poinformowała, że ​​usuwa materiały o rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a The Bell postanowił przestać relacjonować konflikt. 

Ponadto zablokowano strony internetowe, m.in. Present Time, Meduza, Mediazona, BBC, DW i Radio Liberty. Radio "Echo Moskwy" zostało zlikwidowane, a "Deszcz", Colta i inne wydawnictwa zawiesiły swoją pracę.

ZOBACZ: Waszczykowski: Tymczasowe zawieszenie broni może być pułapką

W Rosji w ciągu kilku dni wszczęto już dziesiątki spraw administracyjnych związanych z artykułem o dyskredytacji armii. 6 marca sąd w Kemerowie ukarał lokalnego mieszkańca grzywną w wysokości 60 000 rubli za wzywanie do protestów antywojennych. Wcześniej informowano o mandacie dla mieszkańca Kostromy. Ponadto sąd ukarał grzywną aktywistkę Verę Kotovą za napisanie „Nie dla wojny” na pokrytym śniegiem granitowym pomniku Władimira Lenina.

 
 
 

 

 

Źródło: currenttime.tv, PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy