Putin skarży się Macronowi: USA i NATO zignorowały obawy Rosji

Artykuł
Wideokonferencja prezydentów Macrona i Putina
Fot. PAP/EPA/Michel Euler / POOL

Ponad godzinę trwała piątkowa rozmowa prezydentów Emmanuela Macrona i Władimira Putina w sprawie udzielenia Rosji długoterminowych i prawnie obowiązujących gwarancji bezpieczeństwa. Jak zaznaczono we francuskim komunikacie prasowym, „rozmowa była trudna”.

Zachód „nie wziął pod uwagę rosyjskich obaw dotyczących bezpieczeństwa” – skarżył się Putin Macronowi – podaje agencja AFP.

„Odpowiedzi Stanów Zjednoczonych i NATO nie uwzględniały fundamentalnych obaw Rosji. Zignorowano kluczową kwestię, a mianowicie, jak Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zamierzają realizować zasadę, że nikt nie powinien wzmacniać swojego bezpieczeństwa kosztem innych państw” – poinformował Kreml w komunikacie prasowym.

Według Kremla Rosja „określi swoją przyszłą reakcję” po dokładnym przestudiowaniu reakcji swoich rywali.

Źródła w Pałacu Elizejskim mówią, że piątkowa „rozmowa Putin-Macron była trudna”. Prezydent Francji nalegał na gwarancje bezpieczeństwa i integralności granic Ukrainy. W piątek wieczorem Macron będzie rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim

CZYTAJ: Wąsik: W razie wojny musimy być gotowi na falę rzeczywistych uchodźców

Rosja warunkuje deeskalację sytuacji wokół Ukrainy powrotem do końca polityki rozszerzenia Sojuszu Atlantyckiego, w szczególności na Ukrainę, żąda też powrotu do rozmieszczenia zachodnich wojsk na granicach z 1997 r., czyli do stanu sprzed rozszerzenia Sojuszu między innymi o Polskę.

Stany Zjednoczone i NATO formalnie odrzuciły te żądania w środę, proponując negocjacje w sprawie wzajemnych ograniczeń rozmieszczenia rakiet krótkiego i średniego zasięgu, a także ćwiczeń wojskowych w pobliżu przeciwnego obozu.

Putin podkreślił w rozmowie z Macronem, że Rosja chce kontynuować prace nad rozwiązaniem konfliktu we wschodniej Ukrainie – podaje AFP.

Przywódcy zgodzili się, aby kontynuować dialog. Putin nalegał na dotychczasowy format rozmów, który łączy Moskwę, Kijów, Berlin i Paryż - podaje AFP. Takie spotkanie w formacie normandzkim przywódców politycznych odbyło się w Paryżu 26 stycznia. Kolejne zaplanowano w lutym w Berlinie.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy