Do warszawskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Bońka. Sprawa dotyczy okresu, gdy był on prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej - informuje Super Express. Chodzi o głośną sprawę Boniek kontra Nisztor, w której za obsługę prawną strony Zbigniewa Bońka zapłacił związek. Na początku listopada dziennikarz Adam Godlewski alarmował, że gaża prawników przekroczyła 380 tys. złotych!
Na początku listopada Adam Godlewski na łamach "Polska The Times" poinformował o kosztach procesu. Jak się okazuje, gaża prawników przekroczyła 380 tys. złotych.
#Sport | @pzpn_pl zapłaciło za prywatny proces prezesa? Sprawa z dziennikarzem „Gazety Polskiej” https://t.co/Y3bMi22x1B #Włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) November 2, 2021
Sąd Okręgowy w Warszawie w lipcu 2021 r. wydał wyrok w procesie, który dziennikarzowi „Gazety Polskiej”, Piotrowi Nisztorowi, wytoczył prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz: Boniek myśli, że skoro jest znany, to nie wolno pisać o nim złych rzeczy.#włączprawdę #TVRepublika https://t.co/bKfh6i0704
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) June 7, 2021
O wyroku wydanym przez sędziego Rafała Wagnera poinformował Piotr Nisztor. Sąd, jak relacjonuje dziennikarz, nakazał mu przeprosić Zbigniewa Bońka za „sugestie dot. jego związków z SB i bycia przez niego gwarantem PRL-owskiego układu”. Jednocześnie sąd orzekł, że wątki w publikacjach Nisztora dotyczące m.in. Mikrotelu, firmy prowadzonej przez brata prezesa PZPN, nie naruszają dóbr osobistych Bońka.