Przejdź do treści
22:11 Ukraina proponuje Rosji zawieszenie ataków przy pomocy dronów i rakiet dalekiego zasięgu na infrastrukturę cywilną przez co najmniej 30 dni, z możliwością przedłużenia tego okresu - przekazał w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Debata Republiki Kolejna debata kandydatów na Prezydenta RP, której organizatorem będzie Telewizji Republika już 9 maja – proszę śledzić naszą antenę, portal i media społecznościowe
Spotkanie 29 kwietnia o godz. 18:00 odbędzie się spotkanie z publicystą TV Republika - Jakubem Maciejewskim. Miejsce: Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Ściegiennego 13, Kielce
Republika Uwaga, lokalne muxy nie nadają od 1 kwietnia Republiki. Chcąc oglądać naszą stację trzeba przejść na Mux 8
Republika Solidarni z Republiką! Każda wpłata od Państwa jest dla nas ogromnym wyrazem wsparcia. Wpłaty można dokonać, wykonując przelew: Fundacja Niezależne Media, nr konta: 78 1240 1053 1111 0010 7283 0412, dopisek: Darowizna na wolne media
Radio Republika Zachęcamy do słuchania naszego internetowego Radio Republika na stronie radiotvrepublika.pl
NBP NBP informuje: Narodowy Bank Polski działając niezależnie od nacisków politycznych, zapewnia stabilność cen i wspiera zrównoważony rozwój gospodarki. Niezależność banku centralnego to fundament silnej gospodarki. NBP działa na rzecz dobrobytu Polaków

Prof. Gut: Omikron ucieka testom

Źródło: Fot. pixabay/SamuelFrancisJohnson

Część testów antygenowych nie wykryje wariantu SARS-CoV-2 o nazwie omikron - powiedział w rozmowie z PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Dodał, że trudno mu sobie wyobrazić sytuację, w której dana firma kupiła testy, a teraz je wyrzuci. Dlatego część wyników jest niemiarodajna.

"Wszystko zależy od tego, jakich monoklonalnych przeciwciał użyto w danym teście antygenowym. Jeżeli użyjemy niewłaściwego przeciwciała, to nie wykryjemy wirusa" - podkreślił prof. Gut.

W jego ocenie problem polega obecnie na tym, że testów na rynku jest bardzo dużo.

"W zasadzie na rynku są wszystkie testy, które zostały zakupione. Te, które kupiło państwo, można jeszcze kontrolować i po prostu daną serię wycofać. Te kupione przez sieci handlowe czy prywatne punkty testowania są w zasadzie poza większą kontrolą" - dodał.

Przyznał, że trudno mu sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś kupił partię testów, żeby je wykonywać, a teraz wyrzuci je do kosza.

"Raczej ich nie wyrzuci. Dlatego część wyników może być niemiarodajna. Byłoby na to rozwiązanie, czyli wykonanie dwóch różnych testów. Jeżeli wiemy, że jeden wykrywa dany wariant, w drugi nie, to mamy prostym sposobem bardzo dobrą metodę sekwencjonowania. Nie stuprocentową, ale dającą duże prawdopodobieństwo wykrycia danego wariantu SARS-CoV-2. Do tego testy antygenowe później wykrywają zakażenia niż testy molekularne, a także ich czułość jest sporo niższa. No i mogą się także zdarzyć wyniki fałszywie dodatnie testu antygenowego" - wyjaśnił wirusolog.

CZYTAJ: Omikron ucieka szczepionkom. Nowe badania

Pytany o sytuację związaną z rozwojem fali epidemii wywołanej przez wariant Omikron w Europie wskazał, że od początku nie spodziewał się załamania systemu ochrony zdrowia w związku z rozprzestrzenianiem się tej mutacji.

"W zasadzie chodzi tylko o jedną rzecz: liczbę zgonów, czyli koszt, jaki ponosi dane społeczeństwo. W wielu krajach Europy zachodniej zaszczepiło się więcej osób niż u nas i - jak widzimy - notowane są duże liczby zakażeń, a hospitalizacji i zgonów wcale nie ma aż tak dużo. Jest tak, jak mówiłem od początku. Szczepienia nie chronią przed zakażeniem, ale przed ciężkich przebiegiem. Oczywiście nie każdego i nie zawsze. Części osób nie pomoże i 10 dawek szczepionki, bo ich układ odpornościowy nie działa poprawnie" - dodał.

Analizując obecną sytuację epidemiologiczną w Polsce wskazał, że jesteśmy w fazie stabilnej.

"Zakażeń jest między 10 a 20 tysięcy dziennie, raczej częściej bliżej 20 niż 10. Liczba zgonów ustabilizowała się na poziomie ok. 400. To dużo, bardzo dużo. Zmniejsza się jednak obłożenie miejsc w szpitalach. Żeby wiedzieć, w jakim momencie rozwoju fali jesteśmy, trzeba patrzeć na procent pozytywnych wyników testów. Teraz jest to między 15 a 18 procent w danym dniu. W szczycie poprzednich fal bywało, że było to ok. 50 procent" - dodał ekspert.

Przyznał, że nie wierzy "niestety" w to, że uda się skłonić w Polsce jeszcze ok. 20-30 procent ludzi do zaszczepienia.

CZYTAJ: WHO: Omikron opanował świat. Tsunami przypadków jest wielkie

PAP

Wiadomości

Samolot z Polski zmuszony do lądowania w Niemczech

Niebezpieczny trend na TikToku. Francja alarmuje KE

Ma nadzieję, że Rosja i Ukraina dojdą do porozumienia w tym tygodniu

Atak dzikich zwierząt w stolicy Kenii. Dwie ofiary

Nie żyje Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska

Nie śpieszymy się ze składaniem deklaracji podatkowych

Kazachstan przygotowuje się do agresji ze strony Rosji

Nadeszły ciężkie czasy dla palaczy. A to dopiero początek

„Ściśle Jawne”: PRL-owskie powiązania wiceprezesa Orlenu. W tle działania służb

ZUS przypomina o terminie złożenia wniosków o 800 plus

Szczecin: Ktoś strzelał w kierunku okien, bo na balkonie wisi baner Karola Nawrockiego

Kowalski: Będziemy bezwzględnie rozliczać Tuska, Bodnara i Giertycha

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. O godz. 21:30 zapraszamy na wydanie specjalne do Telewizji Republika

1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego – konferencja w Trybunale Konstytucyjnym

Kolejne prowokacje Rosjan nad Morzem Bałtyckim

Najnowsze

Samolot z Polski zmuszony do lądowania w Niemczech

Nie żyje Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska

Nie śpieszymy się ze składaniem deklaracji podatkowych

Kazachstan przygotowuje się do agresji ze strony Rosji

Nadeszły ciężkie czasy dla palaczy. A to dopiero początek

Niebezpieczny trend na TikToku. Francja alarmuje KE

Ma nadzieję, że Rosja i Ukraina dojdą do porozumienia w tym tygodniu

Atak dzikich zwierząt w stolicy Kenii. Dwie ofiary