Zdecydowałem, że tak długo, jak ta osoba nie przeprosi, nigdy nie wrócę do Izraela – oświadczył Edward Mosberg, Żyd ocalony z Holocaustu. Chodzi o wypowiedź izraelskiego polityka, w której stwierdził, że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki".
W mijającym tygodniu Edward Mosberg wziął udział w uroczystości z okazji setnych urodzin Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata Józefa Walaszczyka. Przy tej okazji powrócił do haniebnych słów Israela Katza na temat Polaków. Przypomnijmy, że izraelski polityk stwierdził, że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki".
– To nie tylko zniewaga wobec Polaków i Polski; to zniewaga chrześcijaństwa na całym świecie – oświadczył Mosberg i dodał: "Zdecydowałem, że tak długo, jak ta osoba nie przeprosi, nigdy nie wrócę do Izraela".
Urodzony w Krakowie Edward Mosberg mieszka w USA. Ma polskie i amerykańskie obywatelstwo. Był więźniem niemieckich obozów w Płaszowie i Mauthausen-Gusen. 1 maja prezydent uhonorował go Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej "za wybitne zasługi w rozwijaniu polsko-żydowskiego dialogu, za upowszechnianie wiedzy o roli Polaków w ratowaniu Żydów".