Sekcja Krajowa Drogownictwa NSZZ „Solidarność” apeluje do premier Ewy Kopacz oraz minister infrastruktury i rozwoju Marii Wasiak o podanie do wiadomości publicznej przyczyn odwołania Generalnej Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. „(…) rola państwa nie może się ograniczać do reprezentowania jedynie interesów partii, aktualnie sprawujących władzę” – piszą związkowcy w dokumencie.
Kilka dni temu Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju opublikowało komunikat, w którym poinformowano o odwołaniu dotychczasowej Generalnej Dyrektor Dróg Krajowych i autostrad.
Na wniosek minister Marii Wasiak premier Ewa Kopacz odwołała z funkcji p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Ewę Tomalę-Borucką. Jednocześnie na p.o. Generalnego Dyrektora został tymczasowo powołany Tomasz Rudnicki, dotychczasowy zastępca Generalnego Dyrektora DKiA – brzmiała treść komunikatu.
Dziś na odwołanie Ewy Tomali-Boruckiej zareagowała Sekcja Krajowa Drogownictwa NSZZ „Solidarnośći”.
Sekcja Krajowa Drogownictwa NSZZ „S” zwraca się do Pani Premier o jak najszybsze podanie do wiadomości opinii publicznej przyczyn, które legły u podstaw natychmiastowego zwolnienia Generalnego Dyrektora Dróg Krajowcy i Autostrad p. Ewy Tomali-Boruckiej – apeluje Sekcja Krajowa Drogownictwa NSZZ „Solidarność” w dokumencie, który dotarł do naszej redakcji. Pod dokumentem podpisany jest Przewodniczący SKD NSZZ „Solidarność” Andrzej Tracz.
Związkowcy podkreślają, że treść komunikatu, który opublikowało MIiR „sugeruje, że podstawą niespotykanego w historii drogownictwa po 1989 roku trybu odwołania Generalnego Dyrektora DKiA, są godzące w ustawową misję tego Urzędu zaniedbania, których jakoby miała się dopuścić p. Ewa Tomala-Borucka”.
Tak sformułowane zarzuty muszą budzić niepokój o stan spraw największego inwestora w branży drogowej i zarządcy najważniejszej sieci drogowej w Kraju. Ograniczenie dostępu do informacji o funkcjonowaniu tak kluczowego w systemie drogownictwa RP stanowiska stanowi wyraz niezrozumienia, czym powinna być polityka informacyjna Rządu. Jest również niespotykaną w społeczeństwie obywatelskim próbą pozbawienia prawa do wiedzy o realizacji zadań przez administrację publiczną – pisze SKD NSZZ „Solidarność”.
Związkowcy ponadto podkreślają, że ograniczenie informacji o okolicznościach odwołania GDDKiA jest „pogwałceniem elementarnych powinności służebnej roli państwa wobec społeczeństwa”.
Pragniemy tym samym przypomnieć, że rola Państwa nie może się ograniczać do reprezentowania jedynie interesów partii, aktualnie sprawujących władzę – podkreślają związkowcy w dokumencie.