Zwycięzki mecz z Izraelem dał Polakom wiele radości. Czujnym widzom nie umknął fakt, że Krzysztof Piątek, po strzeleniu bramki nie wykonał swojej słynnej na całym świecie cieszynki. Piątek wyjaśnił, dlaczego jej nie zrobił. - Mamy szacunek do każdego przeciwnika. Wiadomo, jak w Izraelu jest... polityka... I z szacunku do rywala nie robiłem cieszynki - wyjaśnił.
Cieszynka po strzelonej bramce stała się znakiem firmowym - niejako podpisem, zawodników światowej klasy na całym świecie.
Jedną z bardzo rozpoznawalnych cieszynek była ta Krzysztofa Piątka.
Polak po strzelonej bramce robił wślizg na kolanach i "robiąc z dłoni pistolety" oddawał strzały.
W meczu z Izraelem, mimo że Piątek bramkę strzelił, cieszynki nie zobaczyliśmy - teraz wiemy dlaczego - portal wp.pl podał informację przekazaną prosto od napastkina reprezentacji na co dzień grającego w AC Milanie.
- Mamy szacunek do każdego przeciwnika. Wiadomo, jak w Izraelu jest... polityka... I z szacunku do rywala nie robiłem cieszynki - poinformował.
Back to scoring ways! Forza @acmilan pic.twitter.com/Me1YTT4HZO
— Krzysztof Piątek (@pjona9official) 20 maja 2019
Piątek gra dzisiaj od początku meczu #POLIZR ?
— Już tu byłem (@XXXXXXX00128902) 10 czerwca 2019
Tak pytam pic.twitter.com/WHddIotnqO