Przejdź do treści
21:39 Prezydent Ukrainy: ustaliliśmy z Rosją kolejną wymianę jeńców 1000 na 1000
20:11 Premier Donald Tusk: w najbliższym czasie zwrócę się do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania dla rządu
19:59 Prezes PiS Jarosław Kaczyński: to jest klęska demokracji walczącej, ten rząd powinien odejść, proponujemy rząd techniczny
Wybory 2025 Gościem Poranka Radia Republika o godzinie 6.00 będzie Jacek Ozdoba z PiS
Wybory 2025 Prezydent Andrzej Duda pogratulował Karolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich
Wybory 2025 PKW ogłosiła oficjalnie, że wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki, uzyskując 50,89 proc. głosów. Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów
Wybory 2025 Szef PKW: frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich wyniosła 71,63 proc.
Protest We wtorek (3 czerwca) o godz. 12:00, pod ambasadą Niemiec przy ul. Jazdów 12 w Warszawie, odbędzie się protest pod hasłem: "Zabierzcie namiestnika!". Organizuje: Ruch Obrony Granic
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Zobacz co mówi matka Stefana W., mordercy Pawła Adamowicza!

Źródło:

- Przepraszam za syna i proszę o wybaczenie. Tyle osób skrzywdził, prezydenta, jego rodzinę. A ja nadal jestem matką. To najtrudniejsze uczucie, jakie można sobie wyobrazić - mówi pani Jolanta, mama Stefana W., zabójcy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Rozmowa pojawiła się w "Dużym Formacie".

Matka mordercy mówi "Gazecie Wyborczej" m.in. o momencie, kiedy dowiedziała się, że jej syn zabił prezydenta Gdańska. - Zaczęłam płakać, mąż również, mówiliśmy do siebie: "to niemożliwe" - przyznaje. - Jezu, synu, jak mogłeś... Módlmy się, mówię do męża, żeby prezydent przeżył. Tylko o tym myślałam: żeby z tego wyszedł. Usiedliśmy na kanapie, modliliśmy się o życie prezydenta. Tak do trzeciej, a telefon dzwonił non stop (...). O szóstej zadzwoniła policja". 

O prezydencie Adamowiczu mówi: - Cały czas myślałam, że (Paweł Adamowicz - red.) z tego wyjdzie (...). Osiem dni przed wyjściem syna z więzienia poszłam na policję i ostrzegłam, że Stefan może zrobić coś nieobliczalnego. Czy to moja wina? Nasza? Po złożeniu zeznań pojechałam do córki. Myślałam o tylko tym, żeby pan prezydent przeżył. Ale nie przeżył... - mówi mama Stefana W.

Pojawiło się też pytanie o to, dlaczego zawiadomiła policję o zachowani swojego syna przed morderstwem. - Uważałam, że nie powinien wychodzić albo ktoś powinien go obserwować. Ale usłyszałam, że nie ma podstaw, że zgłoszą tylko swoje wątpliwości zakładowi karnemu. Nikt się ze mną później nie kontaktował - mówi. - Najczęściej siedział w domu ze starszym bratem. Nawet na wigilię nie chciał przyjść, to my pojechaliśmy z prezentem w jego 26. urodziny drugiego dnia świąt. Jeśli wychodził, nikomu się nie tłumaczył - mówi pani Jolanta. Dodaje, że więzienie zmieniło jej syna, "wyszedł z niego o połowę chudszy". - Nie był sobą, najczęściej milczał. Może czuł, że ludzie to widzą? - stwierdza.

Co teraz myśli o swoim synu? - To jest najtrudniejsze. Jako matka wciąż go kocham. Tylko rozpaczam, że zrobił coś strasznego. Tyle osób skrzywdził, prezydenta, jego rodzinę, nas... A ja nadal jestem matką (płacze). To najtrudniejsze uczucie, jakie można sobie wyobrazić. Urodziłam syna, który zabił człowieka. I muszę z tym żyć. Ale nigdy się go nie wyrzeknę. Będę z tym cierpieniem już do końca życia, choć syna straciłam na zawsze. Na wolności najpewniej już go nie zobaczę - wyznaje. Mama Stefan W. przyznaje, że od czasu ataku na syna życie jej rodziny zmieniło się diametralnie. W mediach pokazano zdjęcie bloku, w którym mieszkały jej dzieci. Wszyscy musieli się wyprowadzić. - Boją się teraz tam wrócić. A to są normalni, dorośli ludzie: studentka archeologii, absolwent politechniki, kelner - mówi. Najmłodszy syn pani Jolanty wstąpił do zakonu. - W trakcie ostatniego, listopadowego widzenia znów mówił, że wydarzyła mu się krzywda. Zdrowie mi zniszczyli, powtarzał, i że zrobi coś spektakularnego. Wystraszyłam się - mówi. W czasie swojego pobytu w zakładach karnych Stefan W. spędził niemal dwa lata w izolatce. - To było coś strasznego (...). Najpierw miał tam tylko radiowęzeł, potem pozwolono byśmy mu przynieśli mały telewizor. I pewnego dnia powiedział mi, że z tego telewizora wychodzą głowy - dodaje. Potem lekarze stwierdzili u niego schizofrenię paranoidalną.

 

Duży Format/Gazeta Wyborcza

Wiadomości

Dym z pożarów w Kanadzie dotarł do zatoki. Eksperci: to nie zniknie szybko

Ukraińcy odcięli okupantowi prąd

W samochodzie terrorysty z Boulder znaleziono dokumenty USAID

Biznesmen biwakował nad rzeką. Spotkał lwicę. Nie żyje

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]

Kanthak o koalicji Tuska: jest bankrutem, syndykiem masy upadłościowej

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"

Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń

Fogiel: Tusk udaje, że „nic się nie stało” – ale Hołownia wierzga!

Instagram był za Trzaskowskim, Polska za Nawrockim

Przemysław Wipler apeluje do ludowców o zmianę: poprzemy mniejszościowy rząd z PSL

Będzie wymiana jeńców 1000 na 1000. Ukraina dogadała się z Rosją - "wszystkich naszych trzeba zabrać"

Powyborcze wpisy w serwisie X, które łudząco przypominają memy

Najnowsze

Dym z pożarów w Kanadzie dotarł do zatoki. Eksperci: to nie zniknie szybko

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]

Kanthak o koalicji Tuska: jest bankrutem, syndykiem masy upadłościowej

Ukraińcy odcięli okupantowi prąd

W samochodzie terrorysty z Boulder znaleziono dokumenty USAID

Biznesmen biwakował nad rzeką. Spotkał lwicę. Nie żyje