Przejdź do treści
Ziemkiewicz o postawie Komorowskiego podczas przesłuchania: Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem
Telewizja Republika

"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem" – taki spektakl mogliśmy oglądać wczoraj w Pałacu Prezydenckim. (...) Widzieliśmy człowieka, który kręci, zasłania się niepamięcią. Czasem z jego wypowiedzi wynikało, że nie pamięta czego nie pamięta. (...) Inną sprawą jest to, czy człowiek, który do tego stopnia nie pamięta działań, które podejmował w 2008 roku może sprawować tak odpowiedzialną funkcję w państwie – mówił w "Chłodnym okiem" publicysta Rafał Ziemkiewicz odnosząc się do wczorajszego przesłuchania Bronisława Komorowskiego.

Wczoraj Bronisław Komorowski zeznawał w procesie dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego i b. oficera WSI płk. Aleksandra L. oskarżonych o płatną protekcję przy weryfikacji b. żołnierza WSI. Rozprawa odbyła się w Pałacu Prezydenckim. Na większość pytań prezydent odpowiadał jednak: "nie wiem", "nie pamiętam".

Szeregowy poseł usiłował dowiedzieć się, co jest w aneksie o WSI

Rafał Ziemkiewicz powiedział na antenie TV Republika, że to, co miało wczoraj miejsce w Pałacu Prezydenckim było sytuacją bez precedensu. – Bezprecedensowe nie dlatego, że prezydent zeznawał, bo Lech Kaczyński też zeznawał, ale dlatego, że został przyłapany na tym, że kręci – powiedział.

– "Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem" – taki spektakl mogliśmy oglądać wczoraj, a właściwie nie mogliśmy, bo prawo do transmisji dostały tylko te stacje, które obiecały, że nie będą transmitować. Tylko TV Republika transmitowała przesłuchanie – podkreślił Ziemkiewicz.

Zdaniem publicysty sprawa pokazuje, że szeregowy poseł usiłował dowiedzieć się, co jest w aneksie o WSI. Jak dodał, nie wynika do z oskarżeń opozycji, ale z zeznań Krzysztofa Bondaryka i Pawła Grasia. 

"Wyborcza" o zeznaniach Komorowskiego to propagandowe mistrzostwo świata

Ziemkiewicz zwrócił uwagę na podejściu do sprawy mediów. Jak zauważył, większość z nich po prostu ją ominęła, ale były też takie, które pisały. – Propagandowe mistrzostwo świata – mówił o artykule w Gazecie Wyborczej. – Nie wynika z niego w ogóle, o co chodzi w procesie, ale że ktoś się czepia pana Prezydenta – dodał.

Gazeta Wyborcza: "Grillowanie" Komorowskiego

W artykule "Oskarżony Sumliński chwyta się Komorowskiego" czytamy, że "precedensowe wydarzenie zamieniło się w "grillowanie" Bronisława Komorowskiego przez oskarżonego dziennikarza".

Autor tekstu stwierdza, że rola Komorowskiego w tej sprawie wydaje się marginalna. – I gdyby tylko policzyć pytania sędziego Stanisława Zduna i po kilka pytań prokuratora oraz obrońcy dziennikarza przesłuchanie prezydenta mogłoby zakończyć się po godzinie. Ale trwało cztery, bo Sumliński zasypał zeznającego pod przysięgą na jego wniosek prezydenta gradem pytań – czytamy.

Widzieliśmy człowieka, który kręci, zasłania się niepamięcią

– W większości gazet nie można znaleźć jednak żadnej informacji. Cechą główną polskiego dziennikarstwa jest brak zainteresowania tym, co jest ciekawe i naprawdę ważne – ocenił Ziemkiewicz. Jak dodał, wczoraj dla mediów głównego nurtu było wiele ważniejszych tematów, jak np. to, czy na sali plenarnej Sejmu można jeść sałatkę. Ziemkiewicz podkreślił, że stacje te miały w pałacu kamery, jednak żadna ze stacji nie zdecydowała się na transmisję. – Gdyby ta transmisja szła na żywo, to musiałoby to mieć wpływ na sondaże. Widzieliśmy człowieka, który kręci, zasłania się niepamięcią. Czasem z jego wypowiedzi wynikało, że nie pamięta czego nie pamięta – przekonywał.

– Inną sprawą jest to, czy człowiek, który do tego stopnia nie pamięta działań, które podejmował w 2008 roku można sprawować tak odpowiedzialną funkcję w państwie – zastanawiał się.

– Wczorajszy dzień był testem dla polskiego systemu mediów, które niesłusznie nazywa się komercyjnymi. Nie są nimi, bo są najzwyczajniej w świecie mediami rządowymi. Niech sobie Polak sam odpowie na pytanie jak jest traktowany i jaki ma dostęp do wiedzy – skwitował.

telewizjarepublika.pl, wyborcza.pl

Wiadomości

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Najnowsze

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących